zaprzyjaznione fora                    

forum teczowe nutki   •                 
forum anarchy squad   •                 
forum unimatrix squad   •                 
forum serwera unimatrix   •                 
the foto borg collective   •                 
 
Index Rejestracja FAQ Użytkownicy Grupy Nasza strona  
 

Dowcipy



Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Strona 14 z 34
Idź do strony   [1]  [-10]   Poprzedni  14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24  Następny  [+10]  [34]

Evilive


BORG Moderator
::: 727 :::

Słońce zachodziło nad prerią. Jego ostatnie promienie ukazały samotnego
jeźdźca - dumnego mieszkańca tej krainy, cwałującego w sobie tylko znanym
kierunku. Mknął on właśnie na swym rączym mustangu w szalonym biegu gdy
nagle rozległ się odgłos wystrzału. Indianin obejrzał się i dostrzegł w
oddali ścigającą go niewyraźną postać. Zatrzymał rumaka i pozwolił się
dogonić - nadjeżdżającym okazał się lokalny szeryf.
- Przekroczyłeś dozwoloną na tym obszarze prędkość, synu - zakomunikował
funkcjonariusz spokojnie - Będzie mandat...
- Coś ci się pomyliło, kałboju - zirytował się Indianin - Nie posiadacie
jeszcze technologii aby to ustalić w tych warunkach! Jest już dość ciemno,
radary wymyślą dopiero za parędziesiąt lat!
- Według GMN-u przekroczyłeś prędkość około półtora raza...
- Bullshit! Jak to niby zmierzyłeś, synu bizonicy i parchatego skunksa? Hm?!
Pytam się, bo jak dla mnie, to jakaś cholerna podpucha!
- Niestety, GMN się nie myli, mój ty czerwony skurw... czerwonoskóry synu,
płacisz karę: dwa bobry i pół szopa.
- Karę? GMN?!!! Co to, kułwa, jest GMN?!
Szeryf leniwie sięga do juków i wyciąga stamtąd mocno sfatygowane zwierzątko
o błoniastych skrzydłach.
- Gacek - Mówiący Nietoperz...

:szlug: :szlug: :szlug: :szlug: :szlug:


............................................
Pon Gru 05, 2005 1:01 pm


•  Adults only
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomość


katana
BiG Br@t


Chief Warrant Officer
::: 558 :::
STEAM_0:0:6686866
wiek: 40
Jakie jest œwišteczne danie?
"kaczka z rYdzynkami"
Pozdrawiam.


............................................
Pon Gru 05, 2005 1:18 pm


•  100+ Club Member
•  Adults only
•  BORG Member
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomość


Zszywa3
dziewczyna z PRLu


Lieutenant Commander
::: 2457 :::
STEAM_0:0:240204

Co mowi slepiec przechodzac obok targu rybnego?
- Czesc dziewczynki!


............................................
Pon Gru 05, 2005 11:07 pm


•  Clan ReserVoir Dogs
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomość


Sebulba
tofif*


Fleet Captain
::: 3811 :::
STEAM_0:1:12876270
wiek: 49
jaka jest najlepsza antykoncepcja ?

sledz i pieprz

sledz swoja pieprz inna :szlug:


............................................
Pon Gru 05, 2005 11:59 pm


•  Adults only
•  Clan FoD & V.S.
•  Clan XaNaX
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomość


Evilive


BORG Moderator
::: 727 :::

Facet z babeczką poznali się w barze. Wypili po kilka drinków i wylądowali
ze sobą w łóżku. Mieli na siebie taką ochotę, że praktycznie zdarli z siebie
ubrania i uprawiali gorący seks przez całą noc. Po wszystkim położyli się
cali zdyszani, ale zadowoleni. Po chwili kobieta włożyła rękę pod kołdrę i
zaczęła głaskać faceta po jego męskości. Ten już nieco wyczerpany zapytał:
- Serio? Jesteś gotowa na więcej? "ON" jest już chyba zmęczony.
- Nie skarbie, ale ilekroć jest mi z kimś tak dobrze, rozklejam się i wracam
do czasów, kiedy miałam swojego własnego.

* * * * *

W najbardziej interesującym momencie łóżkowych amorów mamy i taty wchodzi do
pokoju mały Klemens.
- Co chcesz Klemensiku, siostrzyczkę czy braciszka? - nie traci rezonu tata
i robi swoje.
- Boberka.
- Nie da się boberka.
- To złaź, może mi się uda.


* * * * *


Ameryka.
Festiwal polskich artystów w Nowym Jorku. Za kulisami Krzysztof Krawczyk
przygotowuje się do występu. Do garderoby wchodzi "Nowy murzyn" i
przedstawia propozycję nie do odrzucenia:
- Po cholerę będziesz się męczył na tym koncercie? Potrzymaj mojego penisa,
a ja Ci zapłacę 10 tysięcy baksów! Krawczyk zastanowił się przez chwilę, ale
w końcu zgodził się na propozycję murzyna. Wziął do ręki murzyńskiego
penisa, zainkasował 10 tysięcy baksów i zadowolony wrócił jeszcze tego
samego dnia do kraju.

Warszawa.
W przeciągu miesiąca od powrotu z Nowego Jorku, Krzysztofowi Krawczykowi
zaczęła ręka czernieć. Udał się do lekarza, opowiedział całą prawdę jak to z
tą ręką było i pyta się jak wyleczyć tą przypadłość. Lekarz zrobił badania,
po tygodniu wezwał Krawczyka Krzysztofa do siebie i mówi:
- Jedyne lekarstwo, jakie może jeszcze pomóc, to wyjazd nad Morze Białe i
dokładne wymycie ręki w morskiej wodzie Morza Białego.

Brzeg Morza Białego.
Bladym świtem Krzysztof Krawczyk stojąc po pas w wodzie myje rękę w wodach
Morza Białego. Rybacy w pobliżu z kwaśną miną mówią jeden do drugiego:
- Patrz, ku*wa, Krawczyk samotnie w morzu ręce myje. A ostatnio jak Piasek
płukał gardło w morzu to zaraz przyjechał Cugowski i dupę w wodzie przez
trzy godziny moczył...


* * * * *


Facet spotykał się przez jakiś czas z dziewczyną. Po którejś randce
wylądowali u niego w mieszkaniu. Rozochocona dziewczyna powiedziała mu:
- Włóż we mnie swoje 30 cm tak, żeby mnie zabolało!
Facet nie był trochę zakłopotany, bo miał tylko 10 cm, ale znalazł
rozwiązanie:
Przelecjał ją 3 razy i uderzył jej głową o ścianę


* * * * *

Wczoraj w Poznaniu obrabowano bank spermy.
Zmarnowano wysiłek tysięcy rąk ludzkich!

* * * * *


Dzwoni chuligan do losowo wybranej abonentki:
- Gdybyś ty wiedziała, mała, co trzymam teraz w ręku, to byś po prostu
pękła!
Spokojny żeński głos na to:
- Jeśli mieści ci się to w jednej ręce, to lepiej więcej nie dzwoń.

* * * * *


Leży na molo prostytutka bez rąk i nóg i płacze. Przechodzień podszedł do
nie i pyta, co się stało. Ta odpowiada, że dzisiaj jej jeszcze nikt nie
uściskał. Ten, że miał dobre serce to ją uściskał. Następnego dnia sytuacja
się powtarza, ona płacze, on się pyta, co się stało. Ona mówi, że jeszcze
dzisiaj jej nikt nie całował. To on, jako dobry obywatel ulitował się i
wycałował ją caluśką.
Kolejny dzień ona dalej leży i ciągle płacze. Standardowe pytanie: Co się
stało? No to ona z rumieńcem na twarzy mówi, że jeszcze nikt jej dzisiaj nie
wyj*bał. Zastanowiwszy się chwilkę stwierdził, że znów jej pomoże, po czym
wziął beznogą i bezręczną dziewczynę na ręce, rozejrzał się i wyj*bał ją...
do morza.

* * * * *

Zdzichu podczas rozmowy z najlepszym przyjacielem:
- Wiesz, wiele Ci zawdzięczam. Zawsze byłeś bardzo wylewny, ale dzisiaj
naprawdę stanąłeś na wysokości zadania. Dzięki Twojej postawie uratowałem
mój związek z Elą..
- Nie ma, za co - odpowiedział penis Zdzisława.


* * * * *

Przed lustrem w łazience stoi lekko już przechodzona c*pka i płacze.
- Co z tobą ? - pyta stający przed nią ch*j.
- Jestem już stara i brzydka.
- Wiesz dobrze, że dla mnie liczy się twoje wewnętrzne ciepło.

* * * * *

Po koncercie zachwycona fanka dopada swojego idola i zaczyna zachwalać:
- Słuchaj, jesteś wspaniały, genialny i w ogóle i w szczególe, mogę prosić o
autograf?
- Jasne. Siadaj tu, zamknij oczy i otwórz buzię.


............................................
Wto Gru 06, 2005 12:35 pm


•  Adults only
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomość


Mister
[anarchy|sq] Mister


Commander
::: 2739 :::
STEAM_0:1:6987721
wiek: 31
Ksišdz właœnie sie dowiedział ze do jego koœcioła ma przyjechac biskup który bardzo lubił ryby, więc ksišdz pojechal na miasto by kupic jakšœ rybę dla biskupa.
idzie do sklepu rybnego patrzy tam taka super ryba lezy i ksišdz mówi
- poprosze tš rybe
na to sprzedawca
- A tego skurwy**** bardzo dobra ryba
a ksišdz
- Prosze pana czy to tak wypada do księdza???
sprzedawca:
- Nie nie to tak ryba sie nazywa
więc ksišdz wział rybe wraca do koœcioła daje rybe Siostrze i mówi:
- Prosze opatroszyc tego skurwy****
a siostra:
- Prosze księdza! Księdzu niewolno przeklinaĆ!
a ksišdz:
- nie nie to tak ryba sie nazywa...
wiec siostra opatroszyla rybe daje kucharce i mówi:
- prosze ugotowac tego skurwy****
a kucharka:
- To tak wolno mówic siostrze ??
siostra:
- nie nie to tak ryba sie nazywa
więc kucharka przygotowała rybe przyjezdza biskup, no i biskup zjadł tš rybe idze do księdza a ksišdz mówi:
- Sam tego skurwy**** kupiłem
a zachwile siostra mówi:
- Sama tego skurwy**** opatroszylam
a kucharka:
- A ja tego skurwy**** usmażyłam
A biskup wycišga flaszke z pod sutanny i mówi:
- No! to ja widze ze tu sami swoji!
:devil:


............................................
Wto Gru 06, 2005 1:16 pm


•  Anarchy Squad
•  BORG Junior Member
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomość


StryQ


Lieutenant Commander
::: 2291 :::
STEAM_0:1:20397465
wiek: 33
Wczoraj usłyszałem:

-Czym się różni słoń od radia?


-Słoń ma trąbę a radio ma ryja ( interpretacja dowolna:> )


............................................
Nie Gru 11, 2005 10:29 am


•  Anarchy Squad
•  BORG Elite Member
•  BORG Junior Member
•  Clan FoD & V.S.
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


zielak
@@@@@@@


Chief Warrant Officer
::: 643 :::
STEAM_0:1:1737356
wiek: 35
Blondynka kocha się w łóżku z chłopakiem. Po wszystkim ona się pyta: Józek a jeśli z tego będzie dziecko to jak mu damy na imię. On ściągnął prezerwatywę zawiązał ją na supeł i mówi:jeśli się stąd wydostanie to nazwiemy go Macgyver.


............................................
Nie Gru 11, 2005 1:14 pm


Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Pogromca|Buchow


Petty Officer
::: 86 :::
STEAM_0:0:4048098
wiek: 38
Zaraz z rana na budowie:
- Panie majster, która godzina?
- A wiesz, że ja bym się też napił?!


Jasiu stoi sobie na przystanku autobusowym i czeka na autobus. W pewnym momencie jakiœ przechodzień pyta się chłopczyka:
- Prz-prze-prz-epraszam, w-wieszsz któr-a jeest god-godzina?
A Jasiu nic. Zirytowany przechodzień odszedł, a starsza pani mówi do Jasia:
- Jesteœ bardzo niegrzeczny, czemu nie odpowiedziałeœ która jest godzina?
- N-o bo, ja-jak-jakbym odpo-wiedział któ-któ-ra jesstt god-godzin-a to onn chy-baa by mi zajje*ał...

Przyjechał goœciu z Japonii do polski. Wsiada do taksówki i prosi, by go podwieziono pod Pałac Kultury i Nauki, bo chce go zwiedzić. Mija ich S2000.
- Honda. Bajdzio sibka. jobiona w Japonii.
Kierowca wytrzymał jakoœ, ale nadjechała i wyprzedziła taksówkę Celica.
- Toyota. Bajdzio sibka. jobiona w Japonii.
Taksówkarz wytrzymał, choć lekko sie poddenerwował. Po chwili został minięty przez 350Z. Japończyk:
- Nissan. Bajdzio sibka. jobiona w Japonii.
Goœciu za kółkiem już się wkurzył, lecz na szczęœcie byli już pod pałacem. Kierowca:
- Pięćdziesišt złotych.
- Cio?
A on go przedrzeŸnia:
- Taksiomat. Bajdzio sibki. jobiony w Japonii.

Hrabia z Janem wybrali sie na ryby.
Hrabia nic nie może złowić, a Jan co chwilę wycišga rybę.
- Janie - pyta Hrabia - jak to jest że ja nnic nie mogę złowic, a ty wycišgasz rybę za rybš.
- Bo ja Panie Hrabio, każdego robaczka przywišzuję do haczyka kobiecym włosem łonowym.
Hrabia zerwał sie i pędzi do dworu. Zastał œpišsš jeszcze Hrabinę i próbuje wyrwać jej wlosa łonowego.
Hrabina przez sen:
- Janie, znowu idziesz na ryby?

Lekcja muzyki w szkole. Nauczycielka do Jasia:
- Słyszałam Jasiu, że lubisz dobrš muzykę...
- Nic nie szkodzi, niech pani gra dalej

Przychodzi administrator rano do pracy, siada do komputera, aby zobaczyć co się działo w nocy i œpiewa :
- Chcę oglšdać twoje logi, logi, logi, logi.

siedzi maz z zona i jedza sobie obiadek. Nagle zona oblala sie zupa. - Wygladam jak swinia! - mowi.
na to maz - no, i jeszcze wylalas na siebie zupe !


............................................
Sob Gru 17, 2005 2:24 am


•  Adults only
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomość


Zszywa3
dziewczyna z PRLu


Lieutenant Commander
::: 2457 :::
STEAM_0:0:240204

Zaraz po narodzinach lekarz wychodzi z zawiniętym bobasem w rękach do szcześliwego ojca. Już ma mu przekazac bobaska, gdy nagle puszcza niemowlakana na podłoge. Podnosząc zawadza jego główką o parapet, a następnie miażdży nóżki miedzy dzwiami. Ojciec dostaje szoku i mdleje. Cucąc go lekarz woła:
- Prosze Pana ja żartowałem. Dziecko zmarło przy porodzie!


............................................
Pon Gru 19, 2005 1:07 am


•  Clan ReserVoir Dogs
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomość


d


Senior Petty Officer
::: 110 :::
STEAM_0:1:8596222
wiek: 37
Zniszczył mnie ten kawał ostatnio:]

Chiny. Lata 70-siąte. Nadszedł wyż demograficzny. Panika - miliard nowych Chińczyków lada chwila wejdzie w wiek prokreacyjny. Poproszono o pomoc cały cywilizowany świat. ONZ postanowił: wszystkie państwa podadzą ilu Chińczyków są w stanie przyjąć do swoich klinik w celu dokonania operacji kastracji. Pierwsi zgłosili się Japończycy. Zadeklarowali wykonanie 1000 operacji na dobę. Sekretarz Generalny zachwycony. Druga deklaracja wpłynęła od Amerykanów: 3000 operacji na dobę. Standing owejszyn na Zgromadzeniu Ogólnym. I wtedy przychodzi zgłoszenie od lekarzy rosyjskich: 6000 operacji w przeciągu pięciu minut! Niedowierzanie, nikt nie jest w stanie tylu operacji zrobić! Powołano międzynarodową komisję śledczą, wysłano ją do Rosji w celu dokonania wizji lokalnej. Zawieziono ją na olbrzymie pole ogrodzone drutem kolczastym. Na środku oficer z kijem bejsbolowym:
- W jednym szeregu stanąć!.. Na prawo zwrot!... Skłon!... Jajca sąsiada w zęby wziąć!...
Następnie cichym krokiem zbliża się do ostatniego w szeregu i z całej siły wali go bejsbolem po jajcach.
I słyszy oddalający się dźwięk:
- Chrum...chrum...chrum... chrum...


............................................
Sro Gru 21, 2005 9:54 pm


Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomość


Sebastian
[anarchy|sq]


Commander
::: 2949 :::
STEAM_0:0:3474651
wiek: 37
Jak Lech Kaczyński będzie wyglądał w spodniach Romana Giertycha?
Przez rozporek.


............................................
Pią Gru 23, 2005 6:54 pm


•  Adults only
•  Anarchy Squad
•  BORG Member
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomość


d


Senior Petty Officer
::: 110 :::
STEAM_0:1:8596222
wiek: 37
Leci sobie orzeł. Macha majestatycznie skrzydłami. Rozkoszuje się pięknem przyrody. Nagle spostrzega w dole zająca. Śmiga za szarakiem.... Szuuuu... A tam okazuje się, że zając cały we krwi. Żal się orłu zrobiło zajączka:
- Co ci się stało mój mały?
- Słonica mnie użyła, jako tamponu.
- Żesz, kurffa...
I odleciał orzeł, majestatycznie machając skrzydłami, kontemplując naturę.
Następnego dnia biegnie sobie zajączek. Już czyściutki, bielutki, mięciutki. Strzyże uszkami, przyrodę śledzi. Patrzy, a tam w górze leci orzeł. Cały we krwi u*ebany.
- Co ci się stało o wielki ptaku?
- Co się stało? Co się kurffa, stało? Szukam tego sku**ysyna, co powiedział słonicy, że podpaska ze skrzydełkami lepsza jest od tamponu!


Spotyka się dwóch mężczyzn, których żony uczą się na kursie prawa jazdy.
- Wyobraź sobie, nie mogę zasnąć od czasu, kiedy zaczęła chodzić na ten kurs! Jak tylko kładę się do łóżka, żona bierze mojego Wacka i uczy się nim przekładać biegi!
- Ja mam jeszcze gorzej! Jak tylko kładę się do łóżka, żona bierze mojego wacka, wkłada go sobie do du*y i prosi:
- Pełny bak, bezołowiowa, 95 oktan...


............................................
Czw Gru 29, 2005 9:50 am


Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomość


Evilive


BORG Moderator
::: 727 :::

Wiejska dyskoteka w Jastkowie, niedaleko Lublina. Tłumek dziewcząt i
chłopców. Każdy każdego zna. Na wylot (w przypadku dziewcząt). Nagle
otwierają się drzwi i w progu staje piękny młodzian. Może nieco
'przechodzony', bo po 40-tce, ale nadzwyczaj wysportowany. I tatuaże ma
fajne też. Bierze do tańca dziewczynę, Patrycję. Tańczą, aż skry lecą.
- Jak masz na imię? - pyta Patrycja.
- Zenon.
- A skąd żeś?
- Z Garbowa.
- Czemu cie wcześniej tu nie widziała, ha?
- We pierdlu żem siedział.
- Tak, a za co siedział?
- Eeee... żonem żem zaj*bał na śmierć.
Patrycja się odwraca do koleżanek i woła:
- Dziewczyny, on nie jest żonaty!
* * * * *

- Kochanie, co sądzisz o seksie analnym?
- Jak dla mnie ok.
- Już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko...
- A co ja się będę wtrącać, jak spędzasz czas z kolegami?

* * * * *

Noc. Babeczka wraca laskiem. Nagle z krzaków wyskakuje bandzior:
- Pieniądze!
- Gdzie?
- Ech ty, głupia krowo, tylko piśnij a cię zgwałcę!
- Pi, pi, pi...

* * * * *

Barman miał już zamykać pusty bar, gdy wpadł zamaskowany przestępca i
zażądał pieniędzy.
- Jasne, zrobię wszystko, tylko mnie nie zabijaj, mam żonę i 3 córki -
powiedział barman i wręczył bandycie dzienny utarg
- Jak tak stary, to zrób mi jeszcze dobrze ustami - powiedział bandzior
celując barmanowi w głowę pistoletem
Ten po chwili zastanowienia zgodził się.
Po chwili bandyta tak się rozluźnił, że wypadł mu pistolet. Barman szybko
podniósł go z podłogi oddał wspomnianemu i mówi:
- Ku*wa stary, skoncentruj się, trzymaj mocno pistolet. W każdej chwili może
ktoś wejść, a ja nie życzę sobie potem wysłuchiwać głupich plotek na własny
temat!!

*********

Paryż. Lata 20. ubiegłego wieku. Zimowy, grudniowy wieczór. Do prostytutki
na Rue de St. Denis podchodzi karzeł w czerwonym surducie.
- Czy mademoiselle wolna? - pyta konus.
- Tak - odrzekła kurew.
- Chodźmy więc...
I poszli. Ale bladź widzi, że karzeł dość ubogi - wytarty surdut, kapelusz z
dziurką, buty znoszone.
- Ale mon cheri, ja jestem droga!
- Nie szkodzi, ile? - pyta karzeł.
- 300 franków za sztos.
- Bien.
W mieszkaniu kurew się rozebrała, karzeł też. Rozczuliła się sprzedajna
kobieta, gdy zobaczyła jego pocerowane gatki.
- Opowiedz mały coś o sobie.
- Jestem biednym studentem. Wraz z 30 kolegami zrobiliśmy ściepkę po 10
franków na dziwkę. Potem było losowanie i wypadło na mnie. Dlatego jestem.
- Wiesz co? - mówi ku*ew i wręcza mu 10 franków. - Masz, schowaj. Będziesz
moim pierwszym mężczyzną, któremu oddaję się bezpłatnie.

* * * * *

Poszedł mąż z żoną do ginekologa. Facet jak facet - pozostał na korytarzu.
Po jakiejś godzinie nie wytrzymał i wchodzi.
Patrzy a tam lekarz grzeje jego żonę aż miło.
- Co ty kufa robisz!?
- A wszystko w porządku, ja tylko mierzę temperaturę.
Na to koleś wyciąga spod kurtki maczetę i mówi:
- To teraz się módl, żeby na ptaku cyfry były jak skończysz...

* * * * *

- Co odróżnia 'aaa' od 'aaaaaaa'?
- 10 cm.
- Co odróżnia 'aaa' od 'oooooo'?
- Nie ta dziurka.

* * * * *

- Holmesie, dlaczego u kobiet włosy w intymnym miejscu są takie miękkie i
jedwabiste, a u mężczyzn kłujące i szorstkie?
- Watsonie, nie filozofuj! Ssij dalej...


............................................
Wto Sty 03, 2006 10:47 am


•  Adults only
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomość


TormenT
c18 | Janet


Lieutenant Commander
::: 2336 :::
STEAM_0:0:7242492
wiek: 46
Wigilijny poranek. Żona budzi Stefana o 7.00.
- Stefen, no Stefan, nie mam masła. Słyszysz?
- A co ja na to poradzę.
- Ubieraj się i idź do sklepu.
- Ale ja nie wiem gdzie jest w sklepie masło. - Wejdziesz, naprzeciwko
kasy
są lodówki, w pierwszej jest mleko, a w drugiej masło, idź.
Stefan wstał, ubrał się poszedł do sklepu. Przeszedł obok kas, podszedł
do
lodówki, wyjął masło i poszedł zapłacić. Na kasie stała zajebista
laseczka.
Stefan trochę z nią pogadał, pożartował, a laska niespodziewanie
zaproponowała, aby poszli do niej. Poszli i troszkę potentegowali. Po
upojnym popołudniu Stefan budzi się i widzi, że jest przed 20.00.
Wyskakuje
z łóżka i mówi do laski
- Masz mąkę?
- Mam.
- To przynieś szybko i posyp mi ręcę.
; Laska zdziwiona przynoszi mąkę i posypuje ręce Stefana po czym on
wybiega
z domu
W domu Stefanowi drzwi otwiera żona.
- Stefan gdzieś ty był, rodzina się zjechała, zjedliśmy kolację bez
masła.
- Gdzie byłeś?
- Skarbie, jestem ci winny wyjaśnienie. Otóż poszedłem do sklepu, z
lodówki
wyjąłem masło i poszedłem zapłacić. Na kasie stała zajebista
laseczka, trochę z nią pogadałem, pożartowałem, a ona mnie zaprosiła
do
siebie a u niej trochę zabradziażyliśmy Obudziłem się i szybko
przyjechałem
do domu. Zona wysłuchała wszystkiego spokojnie i ze zniecierpliwieniem
w
głosie powiedziała:
- Pokaż ręce.
Stefan pokazał obsypane w mące ręce, na co żona:
-Pierdolisz, Stefan, znowu byłeś na kręglach.


............................................
Wto Sty 03, 2006 2:29 pm


•  100+ Club Member
•  Adults only
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomość


Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Strona 14 z 34
Idź do strony   [1]  [-10]   Poprzedni  14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24  Następny  [+10]  [34]


 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach









Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Avalanche style by What Is Real © 2004