|
 |
Lagi
|
 |
ZnAjOmY
 ::: 2057 :::
wiek: 43
|
Karbulot ale ping 100 to nie duży jak byś miał 150 i wyżej to mógłbyś sie wkur.....ać ale ping 100 to nie az taka katastrofa
Pozdrawiam
............................................ Pią Lut 23, 2007 9:56 am
|
|

 
|
Karbulot Chief O'Brien
 ::: 33327 :::
STEAM_0:1:204232
wiek: 55
|
Zgadza sie. Gdybym od poczatku tak mial, to bym nie piszczał. Ale ja wiem, ze kiedys mialem spoczko pingi. Zatem cos sie musialo zjebac. Poza tym to nie tylko o pingi chodzi, czasem bywaja przycinki, choc na szczescie rzadko.
No i jak mam szanse poszumiec i wiem, ze moge sobie pozwolic, to czemu nie sprobowac? Biernie to ja moge patrzec jak mi kometa na dom spada, ale jak wiem, ze sprawa moze byc do wygrania, to zawsze warto powalczyc.
............................................ Pią Lut 23, 2007 10:03 am
|
|

 
|
Karbulot Chief O'Brien
 ::: 33327 :::
STEAM_0:1:204232
wiek: 55
|
20 minut gadalem i gowno uzyskalem. Babka mi powiedziala, ze gadala z szefem i nic nie zrobia. Ze tego nie da sie zrobic. Po prostu sa obecnie dwie drogi - przez Szwecje i Anglie. I ja mam te gorsza. Przez Anglie. I chuja zrobia, bo to docelowy serwer ustala trase a nie oni. Wszystko dzieje sie automatycznie. Pozostaje mi cieszyc sie, ze moglo byc gorzej i miec nadzieje, ze skoro cos sie zjebalo, to moze i sie odjebie i wroci do normy. Eeeeehhhh.... 
............................................ Pon Mar 12, 2007 9:36 am
|
|

 
|
Czlaper
 ::: 2858 :::
STEAM_0:0:4963561
wiek: 37
|
Ech. Tak podejrzewałem, że Cie oleją 
............................................ Pon Mar 12, 2007 10:12 am
|
|

 
|
Karbulot Chief O'Brien
 ::: 33327 :::
STEAM_0:1:204232
wiek: 55
|
Sugerujesz, ze mozna cos zrobic a oni nie chca?
............................................ Pon Mar 12, 2007 10:32 am
|
|

 
|
Czlaper
 ::: 2858 :::
STEAM_0:0:4963561
wiek: 37
|
Nic nie sugeruje, nie wiem czy sie da, czy nie.
Po prostu w 90% przypadków dzwonienie w sparwie lagów kończy się odpowiedzią: To nie nasza wina, Nic na to nie poradzimy, My nic nie wiemy itp 
............................................ Pon Mar 12, 2007 10:46 am
|
|

 
|
Karbulot Chief O'Brien
 ::: 33327 :::
STEAM_0:1:204232
wiek: 55
|
Wiesz, nie raz do nich dzwonilem w roznych sprawach. Cieszy mnie na przyklad blyskawiczna reakcja. W dawnych czasach czesto padal mi net. Wystarczyl telefon i net dzialal juz po minucie. Tu sie szanuje klienta i nie ma polskiego stereotypu "Dopoki nie kupiles, wszyscy skacza. Zaplaciles, to spadaj". Tak sie przwiozlem na pierwszym kompie ktory kupowalem w Polsce. Kiedy go kupowalem, to wszyscy skakali kolo mnie jak pieski. Moze kawki, moze herbatki. Ale jak po 2 tygodniach zauwazylem wade monitora, nagle nikt nie mial dla mnie czasu.
Jesli mogliby naprawic ten Net od reki, to by zrobili. Naturalnie mozliwe, ze jest mozliwosc zrobienia tego z ich strony. Ale babka mi od razu powiedziala, zebym sobie darowal wszelkie roszczenia, bo nawet nie wiadomo kogo lapac za dupe. Gdyby to lezalo w obrebie Danii, to by zalatwili. Bo wszystkie lacza sa dunskie. Niestety kiedy w gre wchodzi serwer usytuowany poza granicami Danii, nie jest juz tak latwo. Nawet nie wiem, kto wybiera taka trase, czy pierwszy serwer providera, czy moze ktos po drodze. A moze to Aster wybiera.
Wkurwia mnie tez to, ze z kim tam nie gadam, to kazdy pierdoli inna bajke. Trzy tygodnie temu bylo, ze jest uszkodzony jakis kabel. teraz sie okazuje, ze zmienili siec w Danii. Zadzwonie za tydzien i okaze sie, ze zesral sie ptak na linie transmisyjna i gowno na drutach powoduje opoznienia i lagi. Za kazdym razem gadam z kims innym i musze w kolko tlumaczyc problem. A to nie jest latwe, bo techniczny jezyk dunski nie jest taki latwy.
Poza tym oni nie bardzo rozumieja cos takiego jak "ping" czy "lagi". Koles sprawdza polaczenie - dziala? Dziala. Wiec o co kaman? I wez tu tlumacz baranowi, ze dla mnie roznica miedzy 60 a 100 ms jest wielka.
............................................ Pon Mar 12, 2007 10:58 am
|
|

 
|
Eravinor rain
 ::: 2534 :::
STEAM_0:0:1918763
wiek: 38
|
Karbulot napisał: |
Nawet nie wiem, kto wybiera taka trase, czy pierwszy serwer providera, czy moze ktos po drodze. A moze to Aster wybiera. |
Zwykle nie ma tak prosto. Jest to złożenie wielu czynników, które powodują, że dana trasa jest wybierana. I bez znajomości sieci (albo przynajmniej bycia na obydwu końcach trasy) zazwyczaj można sobie równie dobrze wróżyć z fusów.
............................................ Pon Mar 12, 2007 12:30 pm
|
|

  
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|