|
 |
Rozgrzewanie silnika
|
 |
|---|
presto
c18 | Fedra
::: 3577 :::
STEAM_0:0:8406115
wiek: 51
|
| !marysia! napisał: |
| Lepiej jadąc. Części w silniku są szybciej smarowane. Olej szybciej dociera do wszystkich miejsc. |
I tak samo sobie wykombinowalem.
A kumpel na to, że jak chcę zrypać silnik to proszę bardzo heh. I stąd to pytanie.
............................................
Wto Sty 26, 2010 1:29 pm
|
|
 
|
KEME
::: 2010 :::
STEAM_0:0:3520676
wiek: 38
|
| presto napisał: |
| !marysia! napisał: |
| Lepiej jadąc. Części w silniku są szybciej smarowane. Olej szybciej dociera do wszystkich miejsc. |
I tak samo sobie wykombinowalem.
A kumpel na to, że jak chcę zrypać silnik to proszę bardzo heh. I stąd to pytanie. |
Taką teorię przedwczoraj potwierdził jakiś mastah mechaniki w TVNowskich Faktach. Lepiej w mrozy od razu ruszać bo rzekomo zmniejsza to ryzyko uszkodzeń oraz zmniejsza niebezpieczeństwo zamarzania paliwa w filtrze i przewodach 
Pozdrawiam
............................................
Sro Sty 27, 2010 9:02 am
|
|
|
Gandalf Szary
c18 | Ugly Betty
::: 2738 :::
STEAM_0:1:135014
wiek: 47
|
Ja tez opdalam, czekam pare sekund i jade. Tzn robilbym tak ale ostatnio nocuje (samochod jakbyco  ) w garazu to nie tak zimno
............................................
Sro Sty 27, 2010 9:09 am
|
|
|
M@d Bob
::: 2496 :::
STEAM_0:0:1818936
wiek: 59
|
Jak ruszasz od razu, to masz gęsty olej, który nie smaruje poprawnie silnika, a silnik jak jedziesz ma wyższe obroty niż na luzie i do tego musi przenosić obciążenia co zwiększa siły tarcia (nacisk) tłoków w cylindrach, na korbowodzie itd...
Co do ryzyka "zamarznięcia" to sorry, ale jak wam w nocy nie zamarzło, to wam podczas rozgrzewania się silnika nie zamarznie, a jak zamarzło, to bardziej nie zamarznie, co najwyżej odmarznie - i to szybciej niż w ruchu, bo jak stoi, to ciepło gromadzi się pod maską i ogrzewa przewody i osprzęt, a jak jedziesz to pęd powietrza na to nie pozwala...
Pół żartem- pół serio analogia do oleju - kiedy lepiej posmarujesz chleb masłem - zaraz po wyjęciu z lodówki, czy jak trochę się ogrzeje?
"ekonomicznie" jest od razu jechać, bo nie kopcisz paliwa na postoju, pytanie czy równoważy to szybszy remont silnika ... 
Jakby jechanie od razu było takie "zdrowe", to w fabrycznej instrukcji 4 suwowego skutera nie pisaliby o 5 minutach rozgrzewania silnika przed ruszeniem (nawet latem) ...
............................................
Sro Sty 27, 2010 7:24 pm
|
|
|
judas
Chorazy Torpeda
::: 1398 :::
STEAM_0:1:14866256
wiek: 34
|
Ja odpalam samochód, idę odśnieżać, jeśli zachodzi taka potrzeba i po jakichś 5 minutach ruszam i nie piłuję go, dopóki nie złapie odpowiedniej temperatury. A kiedy odśnieżać nie trzeba, to czekam ok. 5 minut, bo niestety ZETEC Forda z 1997 roku przy mrozach przez pierwsze minuty pracuje jak diesel starej generacji  No i potem jazda
............................................
Sro Sty 27, 2010 7:50 pm
|
|
|
| |
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
