|
 |
Nagrody Darwina 2004 !! !!
|
 |
  |
Strona 1 z 1
|
Mientus Zla Halina
 ::: 3168 :::
STEAM_0:1:1277260
wiek: 48
|
Na pewno słyszeliście o Nagrodzie Darwina. Corocznie ta nagroda
przyznawana jest osobie, która wypadła z puli ludzkich genów zabijając się
w nadzwyczaj głupi sposób.
Kandydaci wytypowani w tym roku do Nagrody Darwina:
1) Młody Kanadyjczyk szukał sposobu, by upić się tanim kosztem. Ponieważ
nie miał pieniędzy, za które mógłby kupić alkohol, zmieszał benzynę z
mlekiem. Nie jest chyba zaskoczeniem, że po tej miksturze zrobiło mu sie
niedobrze, i zwymiotował do kominka we własnym domu. Spowodowało to
eksplozję i w pożarze domu zginął zarówno on jak i jego siostra.
2) Trzech Brazylijczyków leciało lekkim samolotem na niskiej wysokości
kiedy inny samolot nadleciał z naprzeciwka. Wygląda na to, iż chłopaki
chcieli pokazać gołe tyłki przez okno ludziom w tamtym samolocie, ale
stracili kontrolę nad własnym samolotem i rozbili się. Zostali znalezieni
martwi we wraku z majtkami wokół kostek.
3) 22 letni mieszkaniec Drive Glade zginął, gdy próbował użyć ramion
ośmiornicy do skoku na bungee z wysokiego na 70 stóp wiaduktu kolejowego.
Policja twierdzi, że Eric Barcia, pracownik baru szybkiej obsługi, skleił
z tych ramion sznur, zawinął jeden koniec wokół stopy, drugi koniec
przymocował do wiaduktu w Lake Accotink Park, skoczył i uderzył o bruk.
Warren Carmichael, policyjny rzecznik, powiedział, że oficerowie śledczy
uważają, iż Barcia był sam, ponieważ jego samochód został znaleziony w
pobliżu. " Długość sznura, który skonstruował była większa niż odległość
między szczytem wiaduktu a ziemią" powiedział Carmichael. Policja
stwierdza, że jednoznaczną przyczyną zgonu był "poważny uraz."
4) Facet z Alabamy zmarł od ukąszenia grzechotnika. Prawdopodobnie on i
jego przyjaciel rozgrywali zawody w chwytaniu, używając grzechotnika jako
piłki. Przyjaciel, bez wątpienia w przyszłości kandydat do Nagrody
Darwina, został hospitalizowany.
5) Pracownik średniej wielkości hurtowni w zachodnim Texasie poczuł gaz i
podejrzewał wyciek. Zarząd rozsądnie ewakuował budynek wyłączając
wszystkie potencjalne źródła zapłonu: światła, zasilanie, etc. Gdy budynek
został ewakuowany, wysłano tam dwóch "fachowców" z gazowni. Weszli do
budynku i stwierdzili, że mają trudności z nawigacją w ciemnościach. Ku
ich frustracji światła w budynku nie działały. Świadkowie później
opisywali, że jeden z fachowców sięgnął do kieszeni i wyciagnął przedmiot
podobny do zapalniczki. Faktycznie, to była zapalniczka. Gaz w magazynie
eksplodował, posyłając szczątki hurtowni na odległość trzech mil. Nic nie
zostało z techników, ale zapalniczka leżała zupełnie nietknięta przez
eksplozję. Koledzy "fachowca", który spowodował wybuch, nigdy by go nie
podejrzewali o taki numer.
Zwycięzca:
6) Wszystko zaczęło się od zakładu pomiędzy nim a pozostałą trójką kumpli
od golfa: Everett Sanchez próbował umyć własne "piłeczki" w pralce do
mycia piłeczek na miejscowym polu golfowym. Udowadniając kolejny raz, że
piwo i testosteron to zła mieszanina, Sanchez stanął okrakiem nad pralką i
zaczął wymachiwać moszną w maszynie. Mało tego, jeden z jego kolegów
podniósł stawkę tej gry i przekręcił korbę maszyny. Moszna Sancheza
zaklinowała się solidnie w mechanizmie. Sanchez, który natychmiast
przekroczył próg bólu, padł na pralkę. Nieszczęśliwie dla Sancheza, moc
pralki była większa niż siła jego ciała, a w tym wszystkim jego moszna
była najsłabszym łączem. Moszna Sancheza rozpruła się, jedno jądro zostało
wyrwane na amen i wpadło do pralki, a drugie było ściśnięte i spłaszczone,
gdyż zaklinowało się między obudową pralki a jej mechanizmem wewnętrznym.
Żeby było śmieszniej Sanchez złamał jeszcze do tego nowiutki grafitowy kij
golfowy (który dopiero co nabył za 300 dolarów) próbując użyć go jako
laski.
Everett Sanchez błyskawicznie został przewieziony do szpitala na chirurgię
a pozostałą trójkę poproszono o opuszczenie pola golfowego.
Ten ostatni przypadek normalnie by się nie liczył, gdyż gracz w golfa nie
umarł. Ale, ponieważ w wyniku własnej głupoty już się nie rozmnoży, ten
przypadek też zaliczyliśmy.
............................................ Pią Paź 01, 2004 2:54 pm
|
|

  
|
Boris Vian
 ::: 259 :::
|
Uwazam , ze najslabsze z dotychczasowych ....az mnie moszna rozbolala ... 
............................................ Pią Paź 01, 2004 5:01 pm
|
|

  
|
Piotrass nocny_Gacek
 ::: 2500 :::
STEAM_0:1:164535
wiek: 41
|
czy to jest prawda czy fałsz - ta nagroda? 
............................................ Pią Paź 01, 2004 5:45 pm
|
|

 
|
win0
 ::: 724 :::
STEAM_0:0:3664002
wiek: 42
|
Piotrass napisał: |
czy to jest prawda czy fałsz - ta nagroda?  |
prawda prawda nawet jaks kwota posmiertnie jest przydzielana czy cos takiego
............................................ Pią Paź 01, 2004 7:32 pm
|
|

 
|
Bolo c18 | kaflara co niemiara
 ::: 10823 :::
STEAM_0:0:9062538
wiek: 42
Zbanowany |
Kiedyś były lepsze te nominacje. Któregoś roku sie dobrze uśmiałem.
pozdrawiam
............................................ Pią Paź 01, 2004 7:44 pm
|
|

  
|
Slayer rn: SlaYer_prk.
 ::: 968 :::
STEAM_0:0:5985037
wiek: 35
Zbanowany |
najlepsze to z tymi jakami i wachowcem. Ale nie moglem tez uwierzyc jak mozna zrobic bungee z osmiornicy 
............................................ Pią Paź 01, 2004 8:14 pm
|
|

 
|
Slayer rn: SlaYer_prk.
 ::: 968 :::
STEAM_0:0:5985037
wiek: 35
Zbanowany |
Cerebro napisał: |
bo nie można :rotfl: |
a on zrobił. Zginął dlatego ze ta "lina" byla dluzsza niz odleglosc do ziemi :rotfl:
............................................ Sob Paź 02, 2004 12:47 pm
|
|

 
|
Termofor zerofor
 ::: 1338 :::
0:1:19725361
wiek: 38
|
dzisiaj sobie przeglądałem nagrody darwina. mientus wypsał jedne z lrpszych. Ale mozna w internecie znalesc jeszcze więcej Poszukajcie sobie i poczytajcie bo tez są przeje... fajowe ;]
............................................ Sob Paź 02, 2004 2:00 pm
|
|

  
|
  |
Strona 1 z 1
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|