zaprzyjaznione fora                    

forum teczowe nutki   •                 
forum anarchy squad   •                 
forum unimatrix squad   •                 
forum serwera unimatrix   •                 
the foto borg collective   •                 
 
Index Rejestracja FAQ Użytkownicy Grupy Nasza strona  
 

Ociplenie klimatu



Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Strona 1 z 1

Kabushi
Szarru-kin


Administrator
::: 6193 :::
STEAM_0:0:11060447
wiek: 40
2019.12.21 Na szczęście jest ocieplenie klimatu i do ogrzewania mieszkań zużyjemy o połowę mniej paliw niż zwykle. Emisja CO2 spadnie o połowę ! Jesteśmy URATOWANI !


............................................
Nie Gru 22, 2019 11:14 pm


•  Administracja
•  Adults only
•  BORG Member
•  Cytrynka18
•  Moderatorzy
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Kabushi
Szarru-kin


Administrator
::: 6193 :::
STEAM_0:0:11060447
wiek: 40
2020.10.15 Cieplarniany srefekt

W 1973 roku chemicy Frank Sherwood Rowland i Mario Molina zaczęli badać wpływ CFC na atmosferę Ziemi. Odkryli, że cząsteczki CFC były wystarczająco stabilne, aby pozostać w atmosferze, dopóki nie wejdą do środka stratosfery, gdzie ostatecznie (średnio 50-100 lat dla dwóch wspólnych CFC) zostaną rozbite przez promieniowanie ultrafioletowe uwalniające atom chloru. Rowland i Molina zaproponowali następnie, że te atomy chloru mogą spowodować rozpad dużych ilości ozonu (O3) w stratosferze. Ich argumentacja opierała się na analogii do współczesnego dzieła Paula J. Crutzena i Harolda Johnstona, które wykazały, że tlenek azotu (NO) może katalizować niszczenie ozonu. (...) Konsekwencją tego odkrycia dla środowiska było to, że ponieważ stratosferyczny ozon pochłania większość promieniowania ultrafioletowego B (UV-B) docierającego do powierzchni planety, wyczerpywanie się warstwy ozonowej przez CFC doprowadziłoby do wzrostu promieniowania UV-B na powierzchni, powodując wzrost raka skóry i innych skutków, takich jak uszkodzenie upraw i fitoplanktonu morskiego. W 1985 r. 20 państw, w tym większość największych producentów KSZ, podpisało Konwencję wiedeńską :: LINK ::

Na przełomie lat 80 / 90tych miało miejsce medialne pompowanie ogólnoświatowej histerii ws tzw. dziury ozonowej :: LINK :: . Straszliwej zagładzie wiszącej nad całą ludzkością do chwili gdy rynek powszechnie stosowanych i tanich chlorofluorowęglowodorów CFC czyli freonów (du Pont :: LINK :: ) :: LINK :: nazwanych "gazami cieplarnianymi", zastąpiono drogimi i opatentowanymi gdzie trzeba ( wraz z wydajnymi technologiami produkcji) wodorochlorofluorowęglowodorami HCFC :: LINK :: będącymi "gazami cieplarnianymi"...
Proszę też ciągle pamiętać, że z wszelkich proekologicznych czyli TANICH i SKUTECZNYCH rozwiązań, zwolniony jest ZAWSZE przemysł zbrojeniowy.
No i żeby było jasne, nie kwestionuję tutaj mniej lub bardziej istotnego wpływu populacji ludzkiej na umownie rozumiany stan pierwotnej równowagi środowiskowej. Kwestionuję natomiast bezkrytyczną wiarę w naukowe "ustalenia i odkrycia" mające potencjalnie ogromny wpływ na nasze na tej planecie bytowanie a zwłaszcza na jej aspekt ekonomiczny, a dalej ład społeczny czyli tej społeczności zakres wolności wyznaczający. Dalej kwestionuję także metodę, zakres i czas podejmowanych działań, które tak się dziwnie składa zawsze zamieniają się w narzędzia utrwalające istniejące podziały, bynajmniej rozumiane w kategoriach granic państwowych. Budzącą mniej zastrzeżeń kolejność od analizy negatywnych skutków środowiskowych, poprzez odkrycie przyczyn, do stopniowego wdrażania działań zapobiegawczych, zastąpiono drogą od poszukiwania zysków ekonomicznych i militarnych, poprzez sponsorowane przez lobbystów odpowiednie badania "naukowe", po przymusowe wdrażanie zatwierdzonych rozwiązań. Jednym zdaniem od podejmowania działań mających na uwadze dobro przyrody i całej społeczności, do dbania o dobro przyrody i społeczności wybranej.

______________________________________________________________

2020.12.23 Redukcja emisji gazów wskutek recesji po pandemii może nie być trwała :: LINK ::

"Wywołana pandemią koronawirusa recesja zmniejszy do roku 2024 emisję gazów cieplarnianych o 3,9 do 5,6 proc., ale lansowane przez najsilniejsze gospodarczo państwa przedsięwzięcia antykryzysowe mogą to szybko obrócić wniwecz – poinformowała we wtorek austriacka agencja APA.

Powołała się ona na opublikowane w fachowym czasopiśmie “Nature Climate Change” studium zespołu badawczego, na którego czele stoi pochodzący z Austrii ekonomista Klaus Hubacek. Personalnym zapleczem zespołu są uniwersytet w Groningen w Holandii oraz Międzynarodowy Instytut Użytkowych Analiz Systemowych (IIASA) w Laxenburgu koło Wiednia.

Za główny czynnik hamowania emisji gazów cieplarnianych autorzy studium uznali silne globalne powiązania gospodarcze. Gdy łańcuchy dostaw przestają w poszczególnych państwach całkowicie bądź częściowo funkcjonować pod wpływem lockdownów i innych posunięć antykoronawirusowych, skutki tego przenoszą się szybko na kolejne kraje.

W porównaniu ze scenariuszem, w którym gospodarka i jej wzrost nie natrafiają w najbliższych latach na przeszkody, emisja gazów cieplarnianych i zużycie energii w łącznie 79 krajach świata zmniejszą się o maksymalnie 5,6 proc. – ocenili Hubacek i jego współpracownicy. Oznaczałoby to mniej więcej poziom z 2007 roku. W roku bieżącym emisja dwutlenku węgla ma spaść o 2,7 gigaton, z czego 7,7 proc. zaoszczędzą państwa Unii Europejskiej i Wielka Brytania.

Natomiast w najgorszym z punktu widzenia ochrony klimatu wariancie, kiedy to w rezultacie między innymi ulg podatkowych silnie wzrosłoby zużycie paliw kopalnych, emisja gazów cieplarnianych zwiększyłaby się w ciągu pięciu lat nawet o 23,2 gigaton czyli o 16,5 proc. Zaś w razie najszerszego możliwego korzystania z technologii przyjaznych środowisku redukcja sięgnęłaby 5 proc. Dlatego politycy powinni się dobrze zastanowić nad wyborem środków przezwyciężania skutków pandemii – podkreśla się w “Nature Climate Change”."

______________________________________________________________

Jednym z najważniejszych skutków tzw. pandemii COVID i związanych z nią lockdownów jest zduszenie ruchu turystycznego. Transport światowy to chyba trzecie po produkcji przemysłowej i hodowli producent CO2.

- Prawie 30% całkowitej emisji CO2 w UE pochodzi z sektora transportu, z czego 72% – z transportu drogowego. Z kolei na świecie emisje z transportu stanowią 20 - 25% ogólnej emisji dwutlenku węgla. Wliczając produkcję samochodów, konstrukcję i renowację dróg są one przyczyną 37% wszystkich emisji. :: LINK ::
- Transport morski emituje około 940 mln ton CO2 rocznie i odpowiada za około 2,5 proc. światowych emisji gazów cieplarnianych (trzecie badanie IMO dotyczące gazów cieplarnianych). :: LINK ::
- Według analizy lotów z 2018 r. przygotowanej przez Międzynarodową Organizację Lotnictwa Cywilnego (ICAO), 2,4 proc. światowych emisji CO2 pochodzi z wykorzystania paliw kopalnych było związanych z lotnictwem. :: LINK ::
- Chociaż dwutlenek węgla (CO2), podtlenek azotu (N2O) i metan (CH4) są naturalnymi składnikami atmosfery, to wzrost ich ilości w ostatnich czasach jest wynikiem działalności ludzi. Udział CO2 wydzielanego do atmosfery przez rolnictwo stanowi 15-20% całkowitej emisji tego gazu pochodzącej z działalności ludzi. :: LINK ::




" Trwający 20 lat eksperyment dowiódł, że zbyt wysoki poziom dwutlenku węgla w powietrzu może wpływać na rośliny inaczej, niż dotychczas uważano – informuje ”Science”.
Zespół prof. Petera Reicha z University of Minnesota w St. Paul obsadził 88 działek dwoma różnymi rodzajami traw. Przystosowane do gorącego i suchego klimatu trawy wykorzystują wydajniejszy proces fotosyntezy C4, natomiast typowe dla klimatu chłodnego – mniej wydajną fotosyntezę C3.
Trawy wystawiono na działanie dwóch różnych poziomów dwutlenku węgla: obecnego oraz podwyższonego, który mogą pojawić się na Ziemi jeszcze w tym stuleciu w związku z działalnością człowieka.

Ponieważ rośliny potrzebują do życia dwutlenku węgla, naukowcy spodziewali się, że trawy korzystające z fotosyntezy C3 będą lepiej rosnąć przy podwyższonym poziomie CO2, ponieważ znane są one ze zdolności do wychwytywania nadmiaru dwutlenku węgla. W przypadku traw przystosowanych do procesu C4 podwyższony poziom CO2 nie powinien mieć znaczenia - i tak nie wykorzystują one tych nadwyżek.

Przez pierwszych 12 lat eksperymentu rośliny zachowywały się zgodnie z oczekiwaniami. Jednak osiem ostatnich lat zaskoczyło badaczy, bowiem przy podwyższonym poziomie CO2 trawy C4 urosły bardziej niż C3 – których biomasa, a co za tym idzie zdolność do pochłaniania CO2, przestała się zwiększać. Nie jest jasne, dlaczego tak się stało (być może chodzi o niedostępność związków azotu), jednak odkrycie może mieć znaczące konsekwencje.

Jak zaznacza prof. Reich, porośnięte trawą tereny zajmują od 30 do 40 proc. powierzchni lądów i odgrywają ważną rolę w wchłanianiu dwutlenku węgla uwalnianego podczas spalania paliw kopalnych (rośliny lądowe pochłaniają około 1/3 wytwarzanego przez ludzi dwutlenku węgla). Tymczasem obecnie stosowane modele zmian klimatu nie uwzględniają nowo uzyskanych wyników.
Część terenów porośniętych trawą może pochłaniać więcej CO2 niż przewidywano, zaś pozostałe obszary - mniej. Proces fotosyntezy C3 wykorzystuje ponad 90 proc. gatunków roślin, zwłaszcza drzewa, podczas gdy C4 - głównie trawy."

______________________________________________________________

"Wyniki nowych badań prowadzonych w Szwajcarii i Wielkiej Brytanii pokazują, że nieco paradoksalnie rośliny pochłaniają więcej dwutlenku węgla (CO2), kiedy atmosfera jest zanieczyszczona aniżeli pod czystszym niebem. (...) Rośliny są uzależnione od słońca, aby móc pochłaniać CO2 z atmosfery. Mimo iż wydaje się to przeczyć intuicji, rośliny tak naprawdę pochłaniają CO2 skuteczniej, kiedy światło słoneczne jest zamglone niż kiedy jest ostre i bezpośrednie. Liście na szczycie korony rośliny, wystawione na bezpośrednie działanie promieni słonecznych, pobierają więcej światła słonecznego niż mogą zużyć, podczas gdy liście w cieniu nie otrzymują go w wystarczającej ilości. Jednakże, kiedy chmury i drobne cząstki zanieczyszczeń rozpraszają światło, liście w dolnej części korony pobierają więcej światła niż w pierwszym przypadku. Dlatego też rośliny pochłaniają CO2 skuteczniej w świetle rozproszonym niż w bezpośrednim. Od 1950 do 1980 r. świat przeszedł okres "globalnego przyciemnienia", gdyż zmieniające się schematy zachmurzenia i wysoki poziom zanieczyszczeń powodowały, że do powierzchni Ziemi docierało mniej światła słonecznego. Jednakże począwszy od lat 80. XX w. niebo nad wieloma uprzemysłowionymi częściami świata znacznie się rozjaśniło, dzięki redukcji emisji zanieczyszczeń takich jak dwutlenek siarki. W ramach prowadzonych badań naukowcy zbadali wpływ tych zmian na ilość dwutlenku węgla pochłanianego i przechowywanego przez rośliny. "Co zaskakujące, wydaje się, że wskutek zanieczyszczenia atmosfery rośliny na świecie zwiększyły o jedną czwartą swoją produktywność w okresie od 1960 do 1999 r." - wyjaśnia naczelna autorka artykułu, dr Lina Mercado z Centrum Ekologii i Hydrologii w Wielkiej Brytanii. "Po uwzględnieniu innych czynników, daje to wzrost o 10% netto ilości dwutlenku węgla przechowywanego na lądzie." Nasuwa się zatem pytanie, co stanie się w przyszłości jeżeli, zgodnie z oczekiwaniami, zanieczyszczenie powietrza będzie spadać? Naukowcy napisali w podsumowaniu, że "będą potrzebne większe ograniczenia emisji ze spalania paliw kopalnych, aby ustabilizować klimat, jeżeli ilość antropogenicznych aerozoli spadnie zgodnie z oczekiwaniami". " :: LINK ::


............................................
Pią Paź 16, 2020 10:43 pm


•  Administracja
•  Adults only
•  BORG Member
•  Cytrynka18
•  Moderatorzy
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Strona 1 z 1


 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach









Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Avalanche style by What Is Real © 2004