|
|
szpachlowanie, konserwacja, lakierowanie...
|
|
Alexei Stukov c18 | Alexis
::: 8208 :::
STEAM_0:0:11395938
wiek: 42
|
Mam pytanko...
potrzebuję zrobić coś z tym
Uploaded with ImageShack.us
Nie liczę na cud, i że błotnik po "zabiegu" będzie jak nowy. Ale chcę zabezpieczyć "gołe" blachy.
Pytanie mam odnośnie podkładu i szpachlowania, a raczej kolejności...
Co pierwsze, podkład antykorozyjny, a potem szpachla, czy odwrotnie??
............................................ Nie Paź 24, 2010 10:03 am
|
|
|
VoDK4 c18 | Nymphe
::: 3346 :::
STEAM_0:0:12978846
wiek: 36
|
a na allegro nie znajdziesz blotnika?! wyjdzie Cie to taniej chyba niz klepanie, szpachlowanie i malowanie...
............................................ Nie Paź 24, 2010 1:22 pm
|
|
|
Alexei Stukov c18 | Alexis
::: 8208 :::
STEAM_0:0:11395938
wiek: 42
|
wyszłoby taniej, vodka, gdyby nie to, że błotniki są spawane... gdyby był przykręcony, to nie zastanawiałbym się...
PS
Czy jakiś modek mógłby posprzątać TEN temat ze śmieci ?
............................................ Nie Paź 24, 2010 3:07 pm
|
|
|
volcano wredny ch*j
::: 2684 :::
STEAM_0:1:6840883
wiek: 39
|
done.
najpierw zdzierasz rudego do żywej blachy i szpachlujesz co się da. większe ubytki nadrabiasz żywicą poliestrową z matą szklaną. po położeniu szpachli musisz rzucić podkład. oczywiście po całości czyli to co szpachlowałeś i ewentualne miejsca gdzie będzie wystawała blacha. jeżeli nie będziesz mógł gdzieś zerwać rudego użyj podkładu reaktywnego [typu kompleksor, kortanin albo bardziej zaawansowany dwuskładnikowy podkład rekatywny z firmy NOVOL]. w razie innych pytań pisz PeeMa, trochę siedzę w antykorozji
............................................ Nie Paź 24, 2010 7:57 pm
|
|
|
KEME
::: 2010 :::
STEAM_0:0:3520676
wiek: 38
|
A nie opłacałoby Ci się bardziej wogóle nie szpachlować ? Zdzierasz do blachy, walisz odrdzewiacz później jakiś podkład i spray w kolorze niebiesko podobnym. Wiem, że mocno zostanie pogniecione ale szpachla niefachowo nałożona potrafi wyglądać jeszcze gorzej niż harmonijka na blasze, a koszt takiej operacji będzie o wiele mniejszy
............................................ Nie Paź 24, 2010 9:39 pm
|
|
|
VoDK4 c18 | Nymphe
::: 3346 :::
STEAM_0:0:12978846
wiek: 36
|
i tak dalej sadze ze wyciecie i przyspawanie uzywanego blotnika bedzie tansze i szybsze niz szpachla i reszta. a i bedzie wygladac lepiej.
............................................ Nie Paź 24, 2010 9:43 pm
|
|
|
Alexei Stukov c18 | Alexis
::: 8208 :::
STEAM_0:0:11395938
wiek: 42
|
dzięki volc
no ja wiem vodzia, ale nie mam warunków [spawara, garaż, etc]
fundusze mam ograniczone [w zasadzie żadne]
Zdaję sobie sprawę, że to autko... że nie ma szału...
Już wcześniej bawiłem się konserwacją... Tylko nie byłem pewny czy dobrze robiłem... stąd pytanie...
Keme, w sumie masz rację, tylko jeżeli będę "konserwował" "punktowo" [mam na myśli miejsca inne niż to ze zdjęcia ] to widać te zabiegi W firmowej skodzie wyczyściłem do blachy, dałem podkład i na to spray... i wyglądało to jak krater
Krótka historia fiesty:
:: LINK ::
:: LINK ::
:: LINK ::
później odsprzedałem autko do firmy [pizzeri], jeździła w niej ze dwa lata... i w zasadzie miała trafić na złom, ale ulitowałem się nad nią z kilku powodów
1. siostra zdała prawko i oddaję jej punciaka i w związku z tym potrzebne mi auto
2. jestem totalnie bez kasy
3. zwolniłem się z pizzeri, bo się firma posypała i szef wisi mi trochę kasy, więc zarzuciłem pomysł, że odejmie mi z długu 300zł i biorę fieścinę
i 4. sentyment
Dlaczego nie chcę się pchać w poważne remonty?
- jestem w trakcie naprawiania [problemy z ukł. kierowniczym], nie jestem pewny czy jest to do naprawienia
- jeżeli nie naprawię, to pojeżdżę do połowy lutego [opłacona do tego czasu]
- jeżeli naprawię i auto będzie się nadawało do jazdy, to powoli zacznę inwestować w nie
Dlaczego bawię się z błotnikiem? bo tak rozpieprzony jak na zdjęciu, to na bank zwróci uwage każdego posterunkowego z okolicy
............................................ Nie Paź 24, 2010 10:28 pm
|
|
|
Alexei Stukov c18 | Alexis
::: 8208 :::
STEAM_0:0:11395938
wiek: 42
|
odświeżam temat po zimie
Odświeżone pytanie:
volcano napisał: |
done.
najpierw zdzierasz rudego do żywej blachy i szpachlujesz co się da. większe ubytki nadrabiasz żywicą poliestrową z matą szklaną. po położeniu szpachli musisz rzucić podkład. oczywiście po całości czyli to co szpachlowałeś i ewentualne miejsca gdzie będzie wystawała blacha. jeżeli nie będziesz mógł gdzieś zerwać rudego użyj podkładu reaktywnego [typu kompleksor, kortanin albo bardziej zaawansowany dwuskładnikowy podkład rekatywny z firmy NOVOL]. w razie innych pytań pisz PeeMa, trochę siedzę w antykorozji |
A czym najlepiej lakierować? W warunkach garażowych? Spraye akrylowe? Inne lakiery w sprayu? Kompresor + pistolet to ostateczność - musiałbym wyprosić sprzęt u kogoś [hmmm?]
............................................ Wto Maj 17, 2011 9:00 pm
|
|
|
DietrichArchon Archon
::: 2828 :::
STEAM_0:1:1724236
wiek: 39
|
szpachla szpachla najlepiej 2 wiaderka, podklad a potem z pistoletowni jak masz dojscie najlepiej to zrobic, ja opierdzielilem caly element i nie ma sladu nawet wystarczy dobry lakier dobrac (mialem numer seryjny jakim byl malowany wiec bylo mi prosciej)
............................................ Wto Maj 17, 2011 11:43 pm
|
|
|
volcano wredny ch*j
::: 2684 :::
STEAM_0:1:6840883
wiek: 39
|
Alex najlepiej jest malować pistoletem ale powiem Tobie że spraye firmy MOTIP są naprawdę dobre i trzymają długo [po odpowiednim położeniu ] jeśli chodzi o farby pod pistolet to polecam glasurit i siekens, novol jest też w sumie dobry jak na swoją cenę.
............................................ Sro Maj 18, 2011 2:44 pm
|
|
|
Alexei Stukov c18 | Alexis
::: 8208 :::
STEAM_0:0:11395938
wiek: 42
|
no ok, a skupiając się na sprayach... akryl czy zwykły lakier? Akrylem już malowałem, plus, że cholernie szybko schnie Nawet nieźle też trzyma...
Dodano 6 minut temu:
pierwsza lepsza aukcja z allegro :: LINK ::
i piszą, że akryl
............................................ Sro Maj 18, 2011 5:17 pm
|
|
|
Alexei Stukov c18 | Alexis
::: 8208 :::
STEAM_0:0:11395938
wiek: 42
|
jaka jest różnica między tym
:: LINK ::
a tym?
:: LINK ::
poza ceną...
............................................ Pon Cze 06, 2011 6:41 pm
|
|
|
robic
::: 3635 :::
STEAM_0:1:1020143
wiek: 59
|
Alexik ty to jestes leniwy
Z tego co wyczytalem to CRAFTS to farba
:: LINK ::
tutaj popatrz i sie ucz
:: LINK ::
Acryl Lack to lakier
:: LINK ::
:: LINK ::
A po za tym to nie staraj sie zapominac o WÓJKU GOOGLE
............................................ Pon Cze 06, 2011 8:13 pm
|
|
|
Alexei Stukov c18 | Alexis
::: 8208 :::
STEAM_0:0:11395938
wiek: 42
|
Ale na aukcji piszą
Cytat: |
LAKIERY CRAFTS - szybko schnące lakiery o właściwościach kryjących i dobrej przyczepności do metalu, plastiku, szkła, drewna. Odporne na warunki atmosferyczne, substancje chemiczne, benzynę, promieniowanie UV. Idealne przy naprawach samochodów i pojazdów. |
I jaka jest różnica, tak dla laika?
Czym lepiej pomaziać po autku?
............................................ Pon Cze 06, 2011 8:29 pm
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|