zaprzyjaznione fora                    

forum teczowe nutki   •                 
forum anarchy squad   •                 
forum unimatrix squad   •                 
forum serwera unimatrix   •                 
the foto borg collective   •                 
 
Index Rejestracja FAQ Użytkownicy Grupy Nasza strona  
 

Geografia



Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następny

Kabushi
Szarru-kin


Administrator
::: 6193 :::
STEAM_0:0:11060447
wiek: 40
2013.10.08 "Kamczacka grupa reagowania na erupcje KVERT przypisała „pomarańczowy” kod zagrożenia lotniczego wulkanowi Kluczewska Sopka. Aktywność najwyższego w Eurazji czynnego wulkanu silnie wzrosła. Eksperci ostrzegają o możliwości wyrzutów popiołu z krateru na wysokość do ośmiu kilometrów, co stwarza niebezpieczeństwo dla silników samolotów." :: LINK ::

Kluczewska Sopka :: LINK :: wulkan na Kamczatce, wznosi się na wysokość 4750 m n.p.m. Jest to największy i najbardziej aktywny wulkan w Eurazji i jednocześnie najwyższy szczyt Kamczatki.

Po raz pierwszy erupcję tego wulkanu zanotowano w 1697 roku i od tego czasu jest ciągle aktywny, podobnie jak inne sąsiadujące z nim wulkany.



2013.12.07 :: LINK :: "(...)Dzięki sprzyjającym warunkom astronauci przebywający na ISS (International Space Station – red.) są w stanie zrobić zdjęcia z perspektywy niemożliwej do osiągnięcia na Ziemi. W chwili wykonania zdjęcia znajdowała się 1500 kilometrów na północny zachód od dymiącego szczytu. Fotografia została zrobiona aparatem cyfrowym Nikon D3X wyposażonym w 1200-milimetrowy obiektyw.(...)
Wulkan należy do tzw. Kluczewskiej grupy wulkanów. Łącznie zajmują powierzchnię około 6 tysięcy kilometrów kwadratowych w środkowej części półwyspu Kamczatka na Dalekim Wschodzie.
W skład grupy wchodzi 14 wulkanów. Trzy główne to Biezimiennyj, Kluczewska Sopka i Tołbaczik. Pozostałe - Kamień, Uszkowskij, Kriestowskij, Sriedniaja Sopka, Bolszoj Zimnoj, Małoj Zimnoj, Bolszaja Udina i Małaja Udina – są zdecydowanie mniejsze.



Strona poświęcona wulkanom wulkanyswiata.blogspot.com :: LINK ::



Ostatnio zmieniony przez Kabushi dnia Pon Sty 20, 2014 9:43 pm, w całości zmieniany 2 razy

............................................
Wto Paź 08, 2013 10:19 pm


•  Administracja
•  Adults only
•  BORG Member
•  Cytrynka18
•  Moderatorzy
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Kabushi
Szarru-kin


Administrator
::: 6193 :::
STEAM_0:0:11060447
wiek: 40
2013.10.20 :: LINK :: "W 2009 roku po raz pierwszy zaobserwowano zupełnie nowy rodzaj chmur, których nie dało się dopasować do żadnego z już istniejących typów. Sfotografowano je między innymi nad Wielką Brytanią, Australią, Nową Zelandią, Stanami Zjednoczonymi, a w ubiegłym roku można je było zobaczyć również nad naszą Warszawą.
Chmury nazwano undulatus asperatus :: LINK :: – od łacińskiego słowa “wzburzony”, co świetnie oddaje ich wygląd. Są bowiem grudkowate, pełne fałd i rzeczywiście przypominają wzburzone morze, tyle, że “do góry nogami”. Obserwowane są na całym świecie, często zapowiadając burzę, choć istnieje sporo doniesień mówiących, że nie wiążą się z nimi żadne gwałtowne zjawiska atmosferyczne. Asperatus sprawiają więc dość groźne wrażenie, ale raczej niczym nam nie zagrażają.
Badacze nie wiedzą jeszcze, w jakich warunkach formują się te chmury. Podejrzewa się, że jest to efekt spotkania się ciepłych mas powietrza z zimnymi na styku środkowej i niższej części atmosfery, przy obecności dużej ilości skondensowanej pary wodnej.
Tak czy inaczej jednak, Royal Meteorological Society wystąpiła z wnioskiem do Światowej Organizacji Meteorologicznej o wpisanie chmur typu asperatus do Międzynarodowego Atlasu Chmur. Jest to pierwszy taki przypadek od roku 1953, kiedy to nastąpiły ostatnie uzupełnienia w tym rejestrze."









Oczywiście przepiękne tylko ... jak to możliwe żeby przez 60 lat umknęło klasyfikacji naukowej zjawisko takiej wielkości?



Ostatnio zmieniony przez Kabushi dnia Pią Kwi 10, 2015 8:37 pm, w całości zmieniany 2 razy

............................................
Nie Paź 20, 2013 10:15 am


•  Administracja
•  Adults only
•  BORG Member
•  Cytrynka18
•  Moderatorzy
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Kabushi
Szarru-kin


Administrator
::: 6193 :::
STEAM_0:0:11060447
wiek: 40
2013.08.25 :: LINK :: Niecały kilometr od końca jednego pasa startowego na głównym i najważniejszym włoskim lotnisku Fiumicino :: LINK :: w Rzymie utworzył się niewielki krater z którego wydobywają się, co niedawno potwierdzili naukowcy :: LINK :: , gazy wulkaniczne...




............................................
Wto Lis 19, 2013 12:22 am


•  Administracja
•  Adults only
•  BORG Member
•  Cytrynka18
•  Moderatorzy
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Kabushi
Szarru-kin


Administrator
::: 6193 :::
STEAM_0:0:11060447
wiek: 40
2014.01.10 :: LINK :: Zorza polarna (Aurora borealis, aurora australis) – zjawisko świetlne obserwowane w górnej atmosferze w pobliżu biegunów magnetycznych planety, która posiada silne pole magnetyczne o charakterze dipolowym (dwubiegunowym). Na Ziemi zorze występują na wysokich szerokościach geograficznych, głównie za kołami podbiegunowymi, chociaż w sprzyjających warunkach bywają widoczne nawet w okolicach 50. równoleżnika. Zdarza się, że zorze polarne na półkuli północnej obserwowane są nawet w krajach śródziemnomorskich. Na półkuli północnej zorza jest określana łacińską nazwą Aurora borealis, a południowa zorza polarna nosi nazwę Aurora australis.

Powstawanie zorzy polarnej

Powstawanie zjawiska związane jest z przepływem prądu w jonosferze na wysokości około 100 km ponad powierzchnią Ziemi, w obszarze przenikania pasów radiacyjnych i górnej atmosfery ziemskiej.

Słońce stale emituje strumień naładowanych cząstek, czyli wiatr słoneczny. Podczas rozbłysków Słońce wyrzuca większe ilości takich cząstek; należą do nich protony o energiach do 1 GeV oraz elektrony o kilka rzędów wielkości mniejszej energii (co wynika z mniejszej masy spoczynkowej tych cząstek). W pobliżu Ziemi tory lotu tych cząstek są w większości odchylane przez ziemskie pole magnetyczne. Schwytane przez ziemską magnetosferę cząstki poruszają się po torze o kształcie helisy wzdłuż linii pola magnetycznego łączących obydwa ziemskie bieguny magnetyczne, powodując wzbudzenia atomów w obszarze polarnym, a skutkiem tego świecenie zorzowe. Atmosfera na dużych wysokościach jest zjonizowana i rozrzedzona, co jest przyczyną także emisji linii wzbronionych. Świecenie zorzowe tworzy ponad 270 linii emisyjnych, głównie tlenu i azotu.



Zorze były wywoływane – co najmniej dwukrotnie – poprzez detonację ładunku jądrowego grzejącego jonosferę, co zostało skrytykowane przez ekologów. Aparatura amerykańskiego programu badawczego HAARP również wywołała sztuczną zorzę polarną na skutek podgrzania jonosfery falami elektromagnetycznymi w zakresie fal krótkich o dużej energii skupionymi na niewielkiej przestrzeni.

Zorze są obserwowane podczas burz jonosferycznych, a wysoka wówczas jonizacja powoduje zaburzenia w rozchodzeniu się fal radiowych, a nawet zupełny zanik.


Kolory zórz

Rozróżnia się typy systematyczne zórz: pasma, łuki, kurtyny, promienie, korony i inne. Stwierdzono emisje w zakresie barwy zielonej, żółtej i czerwonej, a bardzo często białe. Kolor zjawiska jest skutkiem różnej intensywności linii emisyjnych.

Kolor zorzy zależy również od określonego gazu. Na czerwono i na zielono świeci tlen, natomiast azot świeci w kolorach purpury i bordo. Lżejsze gazy – wodór i hel – świecą w tonacji niebieskiej i fioletowej.





Zorza widziana z kosmosu




............................................
Sob Sty 11, 2014 11:43 pm


•  Administracja
•  Adults only
•  BORG Member
•  Cytrynka18
•  Moderatorzy
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Kabushi
Szarru-kin


Administrator
::: 6193 :::
STEAM_0:0:11060447
wiek: 40
2014.01.18 :: LINK :: Jeziora podlodowcowe :: LINK ::
"(...)Jeszcze inną grupę jezior na kontynencie stanowi ok. 400 jezior podlodowcowych, położonych pod lądolodem Antarktydy i niemających kontaktu z powierzchnią. (...) stwierdzono także istnienie pod lodowcem sieci rzecznej łączącej część jezior; obserwacje satelitarne ukazały także niespodziewaną dynamikę tego systemu hydrologicznego, w którym jedne zbiorniki wodne napełniają się kosztem innych. Część spośród jezior podlodowcowych Antarktydy jest pochodzenia tektonicznego i jako takie, należą one do najgłębszych jezior świata. W oparciu o pomiary anomalii grawitacyjnej, głębokość trzech spośród tych jezior jest szacowana na ponad 900 m. (...)
Pierwsze jezioro podlodowcowe zostało zidentyfikowane w sezonie letnim 1967-68 pod radziecką stacją polarną Sowietskaja :: LINK :: . (...) Jeziora zostały wykryte dzięki obserwacjom geofizycznym, w tym sejsmicznym i georadarowym z powierzchni, oraz satelitarnym.
Na początku XXI wieku podjęto próby wierceń w pokrywie lodowej, w kierunku jezior podlodowcowych. Niepowodzeniem zakończyła się pierwsza próba dowiercenia do jeziora Wostok, przeprowadzona przez Rosjan w antarktycznym lecie 2010-11, oraz brytyjska próba dotarcia do znacznie mniejszego Jeziora Ellswortha w sezonie letnim 2012-13. Ostatecznie odwiert przebił powierzchnię jeziora Wostok w lecie 2011-12 :: LINK :: . Dla uniknięcia skażenia chemikaliami końcowa część odwiertu została wykonana z użyciem gorącej wody. Zgodnie z przewidywaniami będąca pod ciśnieniem woda z jeziora wpłynęła do odwiertu i zamarzła; naukowcy pobrali z niej próbki do badań. Sukcesem zakończyły się także amerykańskie wiercenia w kierunku Jeziora Whillansa (2013).

Wostok :: LINK :: - pow.15690km2 , głęb. 870m , pod pow. lodu 4000m
Jezioro 90°E :: LINK :: 2000km2 , głęb. ~900m , pod pow. lodu 2000m
Sowietskaja :: LINK :: pow. 1600km2 , głęb. ~900m , pod pow. lodu 2000m
Concordia :: LINK :: pow. 800km2 , głęb. ~300m , pod pow. lodu ~4000m
Jezioro Whillansa :: LINK :: pow. 50km2 , pod pow. lodu 800m
Jezioro Ellswortha :: LINK :: pow.28,9km2 , głęb.156m , pod pow.lodu 3200m



Dno Jeziora Whillansa, sfotografowane przez miniaturową łódź podwodną

Lokalizacja 145 jezior antarktycznych :: LINK ::

"(...)Pod lądolodem Antarktydy stwierdzono istnienie sieci rzecznej łączącej część jezior. Obecność wód pod lądolodem przyczynia się do jego większej mobilności, a nacisk lodowca może powodować przemieszczanie mas wody pomiędzy połączonymi jeziorami podlodowcowymi. Obserwacje satelitarne ukazały niespodziewaną dynamikę tego systemu hydrologicznego, w którym jedne zbiorniki wodne napełniają się kosztem innych. Aktywne jeziora związane ze strumieniami lodowymi mogą powodować podnoszenie i opuszczanie się nadlegającej pokrywy lodowcowej o ~0,5 m w skali niecałego miesiąca. Zaobserwowano także zjawisko przemieszczenia wody z dużego jeziora do mniejszych w antarktycznym interiorze, które spowodowało opadnięcie powierzchni lodu o ok. 3 m na obszarze ~600 km2. Podobne zmiany nie zostały zaobserwowane w przypadku jeziora Wostok.
Woda w jeziorze podlodowcowym ma bezpośredni kontakt z lodowcem. Część wody zamarza, przyrastając do spodu lodowca; jest to tzw. lód akreowany. Cechuje się ona bardzo dużymi kryształami o dużej czystości, odróżniającymi się od lodu pochodzącego z opadów, zgromadzonego powyżej.
Niektóre jeziora podlodowcowe, w szczególności grenlandzkie, prawdopodobnie powstają z topniejącego lodu i nie są izolowane od wód powierzchniowych.





Po wykonaniu kilku odwiertów i pobraniu próbek wody Rosjanie w lutym 2012 :: LINK :: a Amerykanie w marcu 2013 :: LINK :: :: LINK :: poinformowali o występowaniu mikro-organicznego życia. Doniesienia te nie były publikowane w czasopismach naukowych, a więc nie są oficjalnie potwierdzone.
Istnieje możliwość, że część z podlodowcowych jezior jest izolowana od ziemskiej biosfery (wiek dolnych warstw antarktycznego lądolodu szacuje się na ok. 400 000 lat). Stwarza to możliwość, nie jak się powszechnie sugeruje zatrzymania ewolucji, lecz jej autonomicznego przebiegu tj. niezależnego od reszty życia na ziemi.


............................................
Sob Sty 18, 2014 4:52 pm


•  Administracja
•  Adults only
•  BORG Member
•  Cytrynka18
•  Moderatorzy
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Kabushi
Szarru-kin


Administrator
::: 6193 :::
STEAM_0:0:11060447
wiek: 40
Jezioro Hillier :: LINK :: bezodpływowe jezioro znajdujące się na australijskiej wyspie Middle należącej do Archipelagu Recherche złożonego z ok. 100 wysp u płd.-zach. wybrzeży Australii Zachodniej, w pobliżu przylądka Arid.
Jest jeziorem typu solankowego o szerokości ok. 600 metrów i oddzielone od oceanu wąskim pasem ziemi. Posiada kształt przypominający odcisk stopy, od lasu i brzegu oddzielone jest pasem piasku wymieszanego z solą. Ulokowane jest wśród zalesionego terenu eukaliptusami i drzewami z gatunku Melaleuca leucadendra.
Początki wiadomości o jeziorze datują się na rok 1802. W tym roku angielski podróżnik i hydrograf Matthew Flinders odwiedził to miejsce w swej podróży do Sydney. W początkowych latach XIX wieku swoje osady mieli w tym miejscu wielorybnicy jak i myśliwi polujący na foki.
Jezioro zabarwione jest na kolor jasnoróżowy. Przyczyna takiego zabarwienia do dziś nie została wyjaśniona. Barwa ta jest trwała, nawet po nabraniu wody do jakiegoś pojemnika. W połowie wieku XX naukowcy badali skład wody w jeziorze chcąc dowiedzieć się co powoduje, że jezioro przybiera kolor różowy. Z początku sądzono, że barwę tę wytwarzają glony m.in. Dunaliella salina, które to wytwarzają czerwony barwnik, jednakże ich domysły nie potwierdziły się."


_____________________________________________________________

Lac Retba lub Lac Rose :: LINK :: :: LINK :: słone jezioro w zachodnim Senegalu, u nasady Półwyspu Zielonego Przylądka, około 20 km na wschód od stolicy kraju – Dakaru.
Woda jeziora ma różowy kolor, który zmienia się w zależności od kąta padania promieni słonecznych. Barwa ta powstaje dzięki sinicom i minerałom z brzegu jeziora.
Jezioro zajmuje powierzchnię 3 km² i charakteryzuje się ogromnym zasoleniem (jest 10 razy bardziej słone niż Ocean Atlantycki u wybrzeży Senegalu). Jest atrakcją turystyczną i miejscem wydobywania soli przez miejscową ludność."





Ostatnio zmieniony przez Kabushi dnia Pią Kwi 10, 2015 9:52 am, w całości zmieniany 1 raz

............................................
Czw Mar 06, 2014 10:34 pm


•  Administracja
•  Adults only
•  BORG Member
•  Cytrynka18
•  Moderatorzy
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Kabushi
Szarru-kin


Administrator
::: 6193 :::
STEAM_0:0:11060447
wiek: 40
2014.04.20 Kwitnące pustynie w Arabii Saudyjskiej :: LINK ::

"Ambasada Arabii Saudyjskiej w Waszyngtonie chwali się na swojej stronie internetowej, że jej kraj eksportuje dziś pszenicę, daktyle, nabiał, warzywa, owoce i kwiaty na rynki całego świata. Arabia Saudyjska przeżyła technologiczną rewolucję rolną, której dzieckiem stało się tzw. rolnictwo pustynne. Metoda jest relatywnie prosta. Wystarczy wwiercić się na pustyni kilkaset metrów w głąb do pokładów wodonośnych i pompować źródło życia na zewnątrz. Centralnie położone zraszacze nawadniają pola w kształcie kół. W połączeniu z najnowocześniejszymi wynalazkami agrochemii woda sprawia, że pustynie stają się życiodajnymi oazami. Na trzy, pięć, czasem dziesięć lat. Dopóki podziemne zasoby wody się nie wyczerpią. Dzięki temu można zaspokoić pragnienia bogatych społeczeństw, które nie wyobrażają sobie poranka bez kawy, deseru bez kakao, urodzin bez róży. Zysk jest krótkotrwały, ale wystarczająco wysoki, by podjąć ryzyko.



Uprawy pustynne Arabii Saudyjskiej. Sfotografowany obszar znajduje się na tej samej szerokości geograficznej co Sahara.

Zresztą w krajach takich jak Arabia Saudyjska, Etiopia, Kenia, Uzbekistan czy Pakistan, których mieszkańcy praktycznie nie możliwości przeciwstawiania się decyzjom władz, ryzyko właściwie nie istnieje. Nikt tam nie protestuje przeciwko działaniom prowadzącym do wyczerpywania jedynych zasobów wody pitnej, niezbędnej także do produkcji żywności na lokalne potrzeby. Produkcja zorientowana na eksport jest bardziej opłacalna.
Ostatnie ćwierćwiecze w Arabii wiąże się z niesłychanym boomem rolniczym. Miał on jednak swoją cenę. Pompowanie wody na powierzchnię spowodowało, że od niedawna farmerzy muszą sięgać po pokłady wody leżące na głębokości 1200 metrów i głębiej. Rząd saudyjski uznał niedawno, że subsydiowanie tak kosztownych inwestycji nie ma sensu i zlikwidował wsparcie. Do 2016 roku Saudyjczycy zakończą uprawy pszenicy. Tamtejszych złóż wody – powstałych podczas epoki lodowcowej – nic dziś nie uzupełnia. Optymistyczne szacunki wskazują, że pokłady wody ulegną w Arabii całkowitemu wyczerpaniu już za około 40 lat. Kraj ten jest wystarczająco bogaty, by odsalać wodę morską, dopóki jego gospodarkę strumieniami zasilają petrodolary.(...)"

____________________________________________________________

Zielony miraż na pustyni :: LINK ::

"(...)Innym przykładem coraz szybszego zużycia wody, a co za tym idzie i energii jest sąsiednia Arabia Saudyjska. W ciągu ostatniego ćwierćwiecza Arabia Saudyjska przeszła niesłychany boom rolniczy i hodowlany. W latach 70., gdy świat arabski nałożył na kraje Zachodu embargo naftowe, Saudyjczycy obawiając się odwetowego embarga na zboże, postanowili uniezależnić się od jego importu. Włożyli olbrzymie środki w utworzenie farm na pustyni, nawadniając je wodą głębinową pompowaną z wielkich głębokości. Powstały okrągłe pola nawadniane przez obracające się wokół centralnego punktu zraszacze. Woda głębinowa pozwoliła pustyni rozkwitnąć.



Widoczne na tym zdjęciu pola irygacyjne mają średnicę około 500 m. Część z nich przestała być nawadniana i szybko wyschła.

Jednak ten sukces miał swoją cenę. Saudyjskie pokłady wody zebrały się pod ziemią jeszcze w czasach epoki lodowcowej, ponad 20 tysięcy lat temu, gdy strefy klimatyczne były ułożone inaczej, a na terenach obecnie pustynnych padały obfite deszcze. Dziś nic tych złóż wody nie uzupełnia, wypompowywana na powierzchnię woda stopniowo się więc wyczerpywała, a jej poziom obniżał – niektórzy saudyjscy farmerzy zostali zmuszeni do sięgnięcia po pokłady wody leżące na głębokości 1200 metrów. Doświadczenia ze sprzętem naftowym ponownie zaprocentowały, rząd saudyjski uznał jednak, że wspieranie tak kosztownych inwestycji w uprawy pszenicy nie ma sensu i zlikwidował subsydia. W 2008 roku, po 20 latach samowystarczalności w uprawach pszenicy, Saudyjczycy stwierdzili, że pokłady wodonośne wyczerpały się w takim stopniu, że do roku 2016 stopniowo zakończą uprawy pszenicy. Dziś na pustyni widać jasne, opuszczone miejsca. Sprzęt nawadniający ciągle tam jest, zasilanie pomp wodnych działa, tylko wody już nie ma.
Już w niedalekiej przyszłości, mniej więcej za 50 lat, podziemne pokłady wody Arabii Saudyjskiej ulegną całkowitemu wyczerpaniu. Wzrost populacji i poziomu życia w Arabii Saudyjskiej, może przyspieszyć tempo wyczerpywania się wód podziemnych – a to oznacza, wyżej wspomniane 50 lat być może trzeba będzie nawet przeszacować w dół. Co potem?"


............................................
Nie Kwi 20, 2014 1:49 pm


•  Administracja
•  Adults only
•  BORG Member
•  Cytrynka18
•  Moderatorzy
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Kabushi
Szarru-kin


Administrator
::: 6193 :::
STEAM_0:0:11060447
wiek: 40
2015.04.10 :: LINK :: Słońce poboczne, parhelion (gr. parēlion od parà – "obok" i hēlios – "słońce") – zjawisko optyczne w atmosferze. Jest ono jasną plamą światła, powstającą zazwyczaj na przecięciu halo 22-stopniowego oraz kręgu parhelicznego. Występuje często po obu stronach słońca; szczególnie dobrze jest widoczne, gdy słońce jest nisko nad horyzontem. Im słońce znajduje się wyżej, tym większa jest odległość słońc pobocznych od miejsca przecięcia się halo 22-stopniowego i kręgu parhelicznego.

Słońca poboczne są jednym z najczęściej obserwowanych typów halo. Powstają one w wyniku załamania się promieni słonecznych na kryształach lodu występujących w formie sześciokątnych płytek opadających w pozycji poziomej, podobnie jak opadające liście.

W sprzyjających warunkach, gdy znajdujemy się ponad chmurami (np. na pokładzie samolotu, w górach) możliwe jest niekiedy dostrzeżenie podsłońca i towarzyszących mu parhelionów (podsłońc pobocznych) poniżej horyzontu. Powstają one podobnie jak zwykłe parheliony, przy większej liczbie odbić światła od płaskiej, poziomej powierzchni kryształków lodu.

Zjawisko takie było obserwowane także w halo powstającym wokół Księżyca."


Słońce i wyjątkowo wyraźne słońca poboczne


krąg parheliczny


Halo zaobserwowane w Szwecji. Duże koło, to halo 46°.


słup słoneczny


1. halo 22° :: LINK ::
2. słońce poboczne :: LINK ::
3. słup słoneczny :: LINK ::
4. krąg parheliczny :: LINK ::
5. łuk okołozenitalny :: LINK ::
6. łuk styczny :: LINK :: i halo opisane :: LINK ::
7. halo 46° :: LINK ::
8. podsłońce. :: LINK ::





............................................
Pią Kwi 10, 2015 9:39 am


•  Administracja
•  Adults only
•  BORG Member
•  Cytrynka18
•  Moderatorzy
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Kabushi
Szarru-kin


Administrator
::: 6193 :::
STEAM_0:0:11060447
wiek: 40
2015.04.26 Derweze (turk. brama, znana również jako Darvaza) :: LINK :: turkmeńska wioska o populacji ok. 350 osób położona na pustyni Kara-kum około 260 km na północ od Aszchabadu.

Derweze zamieszkują głównie Turkmeni z plemienia Teke prowadzący półkoczowniczy tryb życia.

Rejon Derweze jest bogaty w gaz ziemny. W 1971 podczas wykonywania wiercenia geologicznego koło Kyzylgar, przewiercono płytko położone złoże gazu, tzw. kieszeń gazową. W wyniku dramatycznego obniżenia ciśnienia złożowego, podłoże na którym znajdowała się wiertnia zapadło się pozostawiając zapadlisko o głębokości ok. 20 m i średnicy ok. 70 m. Aby zapobiec ujściu gazu do atmosfery zdecydowano się zapalić gaz. Przewidywano, że gaz wypali się po kilku dniach, jednakże pali się on do dziś.






............................................
Nie Kwi 26, 2015 10:10 pm


•  Administracja
•  Adults only
•  BORG Member
•  Cytrynka18
•  Moderatorzy
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Kabushi
Szarru-kin


Administrator
::: 6193 :::
STEAM_0:0:11060447
wiek: 40
2015.05.25 Ile wody jest na Ziemi? :: LINK :: :: LINK ::

"Wydawać by się mogło, że Ziemia - Błękitna Planeta ma nieprzebrane zasoby wody. Ale, ile wody jest na Ziemi naprawdę? Przyznam, że kiedy dowiedziałem się, nie mogłem uwierzyć i moje myśli długo powracały do tych wyliczeń. Chodzi oczywiście o całkowite zasoby wody - tej słonej w morzach i oceanach; tej słodkiej, płynącej w rzekach, jeziorach i zamarzniętej w lodowcach; tej podziemnej, krążącej w skałach podłoża oraz tej występującej w postaci pary wodnej. Dla przypomnienia dodam, że prawie 71% powierzchni Ziemi znajduje się pod wodą, a ok. 96.54% tej wody, to woda słona.

Szacuje się, że gdybyśmy zebrali całą tę wodę do jednego naczynia w kształcie kuli, to miałaby ona średnicę 1385 km. Zaś gdyby taką kulę zrobić tylko ze słodkiej wody, to kula taka miałaby średnicę zaledwie 160 km.

Większość wody słodkiej w stanie płynnym znajduje się pod ziemią - jest to około 8.4 mln km3. Znacznie więcej wody zamrożonej jest w lądolodach Antarktydy i Grenlandii - 29.2 mln km3.
12900 km3 wody występuje w atmosferze w postaci pary wodnej. Gdyby nagle cała ta para wodna skropliła się i spadła na Ziemię, to ulewa ta pokryłaby powierzchnię lądów ok. 3 cm warstwą wody. Do atmosfery każdego dnia odparowuje jej ok. 1170 km3.

We wspomnianej na wstępie kuli łącznie mieści się 1386 milionów km3 wody. To bardzo dużo litrów - 1 386 000 000 000 000 000 000. Liczba jest na tyle abstrakcyjna, że nic nie mówi. Z bardziej obrazowych porównań, to można sobie wyobrazić Ziemię wielkości piłki do koszykówki. Wtedy cała woda na Ziemi będzie wielkości piłki do ping-ponga, a słodka woda wielkości ziarna kukurydzy."


Kula, w której zmieści się cała woda na Ziemi (rys. Jack Cook, Woods Hole Oceanographic Institute)


Duża kula, to całkowita ilość wody ziemskiej, malutka, z prawej strony, to woda słodka (rys. Jack Cook, Woods Hole Oceanographic Institute)


............................................
Nie Maj 24, 2015 10:51 pm


•  Administracja
•  Adults only
•  BORG Member
•  Cytrynka18
•  Moderatorzy
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Kabushi
Szarru-kin


Administrator
::: 6193 :::
STEAM_0:0:11060447
wiek: 40
Bloop :: LINK :: nazwa nadana podwodnemu dźwiękowi ultraniskiej częstotliwości nieznanego pochodzenia, zarejestrowanemu w 1997 roku przez amerykańską National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA).

Dźwięk został zarejestrowany kilkakrotnie przez zdemobilizowany wojskowy system Sound Surveillance System i został umiejscowiony w odległym punkcie na Pacyfiku, na zachód od południowego krańca Ameryki Południowej.
NOAA opisuje bloop jako dźwięk o wzrastającej przez ponad minutę częstotliwości, zarejestrowany przez wiele czujników odległych do pięciu tysięcy kilometrów od miejsca jego wystąpienia. Naukowcy NOAA wykluczają, aby dźwięk mógł być wywołany przez wytwory myśli technicznej człowieka, jak chociażby okręty podwodne czy bomby, jak również znane ludzkiej nauce organizmy morskie. Jest on kilkukrotnie silniejszy od najgłośniejszego znanego dotychczas dźwięku pochodzenia biologicznego, wydawanego przez płetwala błękitnego. Doktor Christopher Fox z NOAA zasugerował, że może mieć on związek z odrywaniem się lodowców na Antarktydzie.
NOAA zarejestrowała jeszcze pięć innych dźwięków nieznanego pochodzenia, którym nadano nazwy Julia, Train :: LINK :: , Slow Down :: LINK :: , Whistle i Upsweep :: LINK ::


............................................
Pią Kwi 08, 2016 10:26 pm


•  Administracja
•  Adults only
•  BORG Member
•  Cytrynka18
•  Moderatorzy
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Kabushi
Szarru-kin


Administrator
::: 6193 :::
STEAM_0:0:11060447
wiek: 40
2016.10.02 Jezioro Błękitne :: LINK ::

"Wyprawa Rosyjskiego Towarzystwa Geologicznego bada wyjątkowy obiekt przyrodniczy – Jezioro Błękitne :: LINK :: w Kabardo-Bałkarii. Mieszkańcy gór nazywają go przepastnym okiem Ziemi. To jezioro krasowe, jedno z najbardziej zagadkowych na świecie. Do tego zbiornika nie wpada ani jedna rzeka, ale w ciągu doby wypływa z niego ponad 70 mln litrów wody!



O tym wysokogórskim jeziorze Kaukazu Północnego wiadomo niewiele. Ale istnieje wiele starożytnych mitów. Jeden z nich głosi, że w tym jeziorze utonęła konnica Tamerlana. Płetwonurkowie na razie nie znaleźli artefaktów, ale na dnie znaleziono dużo kamieni, które najwyraźniej ciągle wpadają do jeziora. Dlatego istnieje duże prawdopodobieństwo, że pewne interesujące artefakty leżą właśnie pod tymi zawałami na głębokości 258 metrów.
- To najgłębsze jezioro krasowe na świecie – powiedział zastępca dyrektora Permskiego Państwowego Narodowego Uniwersytetu Badawczego Nikołaj Maksimowicz. – Siarkowodór nadaje wodom jeziora specyficzny błękitny kolor. Ten gaz towarzyszy wszystkim lokalnym podziemnym źródłom, bo w pobliżu jest wygasły wulkan Elbrus”.
Na pokładzie batyskafu naukowcy próbują znaleźć podwodną jaskinię z silnym prądem. Jezioro każdą minutę jest zasilane ok. 8 metrami sześciennymi wody. Znalezienie źródła jest jednym z zadań wyprawy. W ubiegłym wieku jezioro badano tylko raz. Takich zakrojonych na wielką skalę ekspedycji naukowych z najnowocześniejszym sprzętem jeszcze tutaj nie przeprowadzano. Jej uczestnicy szczerze wierzą, że te gruntowne badania są prawdziwym cudem.
Dwa razy dziennie w głębokich ciemnościach zamarza się batyskaf… Pomaga mu prawa ręka naukowców, czyli robot głębinowy. Właśnie on przeciera szlaki. Towarzyszą mu „duety” płetwonurków, którzy kontrolują przebieg prac aparatów. Płetwonurkowie, bez wyjątku, są też pracownikami naukowymi dużego laboratorium medycznego. Wchodzą w skład ekspedycji. Lekarze badają reakcje człowieka w odmętach wysokogórskiego jeziora. Ponadto zbiorki wodny jest pierwszorzędnym poligonem naukowym do badania nowych systemów podtrzymywania życia pod wodą.
Codziennie zespół naukowców przy pomocy pracowników ośrodka badań podwodnych dostaje do pięćdziesięciu różnych parametrów. Tę ogromną bazę danych trzeba jeszcze opracować i uważnie przestudiować. A na razie jeszcze przez kilka tygodni na specjalnie skonstruowanej tratwie sprzęt naukowy będzie zajmować każde wolne miejsce, a powierzchnię wody będą burzyć wypływające aparaty i nurkujący płetwonurkowie.

Uczestnicy wyprawy mają nadzieję, że program badań głębinowych pozwoli wreszcie na dokładne przeanalizowanie jednego z najbardziej zagadkowych obiektów przyrodniczych na Kaukazie Północnym. Zresztą, nurków wabi w te okolice właśnie tajemniczość jeziora. A turystów – jego piękno na tle majestatycznych gór Kaukazu…"

______________________________________________________________

A tutaj do pooglądania zorza polarna w Uchcie :: LINK ::



:::  Link do oryginalnej strony z filmem w serwisie YouTube  :::




............................................
Nie Paź 02, 2016 3:01 pm


•  Administracja
•  Adults only
•  BORG Member
•  Cytrynka18
•  Moderatorzy
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Kabushi
Szarru-kin


Administrator
::: 6193 :::
STEAM_0:0:11060447
wiek: 40
2018.10.18 Los Angeles dwa razy...

Wszyscy przyzwyczailiśmy się , że Los Angeles znajduje się w Ameryce Północnej i jest to jednym z największych miast USA. Tymczasem...

Los Angeles :: LINK :: w USA złożono w 1781r. a prawa miejskie uzyskało w 1850r. i jest to drugie co do wielkości (prawie 4 000 000 mieszkańców) po Nowym Jorku miasto USA.

Los Ángeles :: LINK :: w Chile (187 000), stolica stanu Biobio założono 23 maja 1739r...


............................................
Czw Paź 18, 2018 9:33 pm


•  Administracja
•  Adults only
•  BORG Member
•  Cytrynka18
•  Moderatorzy
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


markooff
[Unimatrix|sq] ZajceW


Rear Admiral
::: 6013 :::
STEAM_0:1:8071246
wiek: 106
Hmm... ciekawe ile to razy występują i inne znane z Europy nazwy geograficzne - np miast typu Kraków jest ZTCP parę (głownie w Ameryce Płn.) of cors.

Warszaw pewnie by się znalazło drugie tyle no i kilku innych nazw zapewne też.

wychodzi że nie tylko w nazwach nowozytnych (typu Los Angeles, Columbia, Washington itp ) robiono dublety ...



............................................
Pią Lis 23, 2018 2:33 am


•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Kabushi
Szarru-kin


Administrator
::: 6193 :::
STEAM_0:0:11060447
wiek: 40
W zasadzie pełno, bo np. cała Ameryka Północna nie miał miast jako takich. Przybyli osadnicy nie wysilali się nadmiernie więc do starych europejskich nazw często dodawano "New" i już


............................................
Sob Lis 24, 2018 10:33 pm


•  Administracja
•  Adults only
•  BORG Member
•  Cytrynka18
•  Moderatorzy
•  UnimatriX Squad
Odpowiedz z cytatem

Zobacz profil autoraWyślij prywatną wiadomośćWyślij email


Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następny


 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach









Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Avalanche style by What Is Real © 2004