|
|
Dowcipy
|
|
|
Strona 28 z 34 Idź do strony [1] [-10] Poprzedni 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 Następny |
Pijany RolniK Zohan
::: 700 :::
STEAM_0:1:12258512
wiek: 33
|
Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi:
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu.
- Spoko, kup jej samochod, teraz jest dużo wypadków, zabije się gdzieś.
- o.k.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Chryste, aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, że straciłem kase na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś
- No, Syrenkę.
- Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
- o.k. teraz kupie jaguara.
Spotykają się po następnych dwóch tygodniach:
- Rany julek, jaki jestem szczęśliwy!
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Uffff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.
............................................ Pon Lut 12, 2007 9:16 pm
|
|
|
ZjemciHlep mops&lama
::: 191 :::
STEAM_0:0:11960593
|
Żona w łóżku z kochankiem, wpada maż, straszna awantura, wyrzuca ja z domu, rozwód, tragedia. Ona przyszła do kościoła, modli się:
- Panie Boże, jakbyś mógł cofnąć czas, żeby to się nie zdarzyło, to zrobię co zechcesz...
- Dobrze - odpowiada gromki bas z wysokości sufitu - ale musisz o czymś pamiętać. Zginiesz na morzu!!!
- Dobrze Panie Boże, zgadzam się na te warunki...
PYK! Czas się cofnął, ona znów w łóżku z kochankiem: szybko go wyrzuciła z
domu, wrócił maż, wszystko było Ok, byli bardzo szczęśliwi. Za jakieś pięć lat żona dostaje maila, ze wygrała wycieczkę dookoła świata statkiem pasażerskim. Pamiętając o przestrodze ("zginiesz na morzu") zadzwoniła do firmy turystycznej, ze musi niestety zrezygnować, ponieważ wisi nad nią fatum. Na to człowiek z powyższej firmy tłumaczy jej, ze są szalupy ratunkowe, helikoptery, ze w ogóle ten statek jest taki, ze przy nim titanic
to pikuś. No to kobieta w końcu dała się przekonać i popłynęła. Oczywiście gdy byli na pełnym morzu rozpętała się burza i statek zaczął tonąć. Kobieta, zobaczywszy ze jest w beznadziejnej sytuacji, wznosi modły:
- Boże, zgadzam się za ja powinnam zginąć na morzu, taka była miedzy nami umowa, ale po co ginie wraz ze mną parę tysięcy ludzi???
Gromki bas z nieba odpowiada:
- Ja was, pięć lat zbierałem!!!
Ojciec pyta się córki:
- Kiedy wreszcie znajdziesz sobie męża?
- Nie potrzebny mi mąż. Mam wibrator.
Pewnego dnia córka wróciwszy z pracy, widzi na stole skaczący wibrator i z oburzeniem pyta się ojca:
- Tato co Ty u licha robisz?
- Piję z zięciem!!
W dyskotece rozmawiają dwie osoby:
- Wspaniale tańczysz.
- Ty też.
- Wspaniale obejmujesz.
- Ty też.
- Wspaniale całujesz.
- Ty też.
- Mam na imię Darek.
- O Boże! Ja też.
............................................ Czw Lut 15, 2007 8:53 pm
|
|
|
dN` dN`
::: 7 :::
|
Ona: Powiedz mi jak to się robi? Tyle o tym słyszałam od koleżanek.
On: Najpierw weź go do ręki.
Ona: ALE OBLEŚNE
On: Zapewniam cię, nie ma w tym nic obleśnego. Chwyć go za główkę jedną reką.
Ona: Tak? I co dalej?
On: Tak, a później pociągnij drugą reką.
Ona: Ach tak !?
On: No właśnie, widzisz jak dobrze idzie?
Ona: I co teraz?
On: Teraz possij.
Ona: NO Ty chyba żartujesz
On: Nie, nie żartuję. Zacznij ssać.
Ona: Obleśne. Naprawdę ludzie tak robią
On: Tak.
Ona: Jesteś pewny?
On: Tak, mówiłem ci że jestem doświadczony. Dla mnie to nie pierwszy raz. Uwierz mi. Possij chwilę.
Ona: (ssie) Hmmmmmmmm...
On: No i co ?
Ona: Słonawy w smaku.
On: No, to chyba dobre nie?
Ona: Nawet nie głupie. I co teraz?
On: Teraz rozsuwasz nóżki.
Ona: CO, co ty powiedziałeś
On: Rozsuwasz nogi.
Ona: Tak miałeś na myśli?
On: Tak, tylko musisz bardziej odgiąć nogi bo będzie ciężko dojść. Pokażę ci.
Ona: A, rozumiem.
On: Wlaśnie. I znowu bierzesz go w rączkę.
Ona: Hmmm...
On: Jak go juz wyciagniesz to wsadzasz go do buzi.
Ona: Taaak.
On: Ooo, wlaśnie tak.
Ona: A co zrobic z tym żółtawym? To też się połyka?.
On: Zależy od upodobania. Można połknąć jak się chce.
Ona: Spróbuję....Hmmmm .... PYCHAAA... Sam spróbuj
On: Hmm, no nie głupie.
Ona: ---
On: Popatrz teraz na mnie. Spróbuję wyciągnąć to różowe palcami.
Ona: Ooooo?
On: Czasem są małe problemy. Można sobie wtedy pomóc ustami.
Ona: Hmmmmmmmm
On: Można też trochę possać, to czasami pomaga.
Ona: (ssie) Hmmmmmmmmmmmm
On: Aaa Teraz poszło
............................................ Czw Lut 15, 2007 9:20 pm
|
|
|
Xander Born to be free
::: 1319 :::
STEAM_0:1:7340569
wiek: 31
|
Siedzi Jaś z Malgosia w kinie i Jas mowi:
-malgosiu wloz mi reke w majtki...
malgosia wlozyla. Jas na to:
-czujesz?
-czuje...
-twardy?
-twardy...
-gruby?
-gruby...
-dlugi?
-dlugi...
-cieply?
-cieply...
-Dawno sie tak nie zesralem!
............................................ Czw Lut 15, 2007 10:05 pm
|
|
|
dN` dN`
::: 7 :::
|
Xander napisał: |
Siedzi Jaś z Malgosia w kinie i Jas mowi:
-malgosiu wloz mi reke w majtki...
malgosia wlozyla. Jas na to:
-czujesz?
-czuje...
-twardy?
-twardy...
-gruby?
-gruby...
-dlugi?
-dlugi...
-cieply?
-cieply...
-Dawno sie tak nie zesralem! |
hahh
............................................ Pią Lut 16, 2007 2:48 pm
|
|
|
Xander Born to be free
::: 1319 :::
STEAM_0:1:7340569
wiek: 31
|
Jedzie kierowca ciężarówki i widzi zielonego ludzika. Pyta się ludzika:
- czemu stoisz na ulicy?
- jestem bardzo głodny i jestem pedałem
Dał mu kanapkę i pojechał dalej. Spotyka czerwonego ludzika. Pyta się ludzika:
- czemu stoisz na ulicy?
- chce mi się pić i jestem pedałem
Dał mu picie i pojechał dalej.
Widzi niebieskiego ludzika. Wkurzony wysiada i pyta:
- a ty pedale czego chcesz?
- prawo jazdy i dowód rejestracyjny
............................................ Pią Lut 16, 2007 4:27 pm
|
|
|
ojCieC dyRekTor Silak
::: 798 :::
STEAM_0:1:2815991
wiek: 39
|
Ze szpitala dla psychicznie chorych uciekł wariat , chcąc zobaczyc czy go ktoś z łapie chodzi po mieście .
Poszedł do kina... i nic
Do teatru... też nic
Do baru , na dyskoteke... tak samo
W końcu trafił na dworzec kolejowy , podchodzi do okienka i mówi :
- Jeden bilet do Koszalina.
Kasjerka nato :
- Normalny
Wariat :
- NIE !!!!!!!!!! PIERDOLNIĘTY !!!!!!!!!!!
............................................ Sob Lut 17, 2007 4:28 pm
|
|
|
Xander Born to be free
::: 1319 :::
STEAM_0:1:7340569
wiek: 31
|
Dwóch policjantów stoi z psem. Podchodzą do nich młodzieńcy i z zaciekawieniem zaczynają oglądać psa.
-O co chodzi, chłopcy?
-Przed chwilą dowiedzieliśmy się, że na rogu ulicy stoi pies z dwoma kutasami!
............................................ Sob Lut 17, 2007 4:34 pm
|
|
|
Miedziak Issamaysin Alah Dabommsin
::: 223 :::
STEAM_0:1:11252464
wiek: 35
|
[sic] napisał: |
niech ktos skasuje tego posta kata i da mu tydzien przerwy na forum. zajebiscie to niesmaczne i mega glupie |
Popieram , Kat troszke etyki
W barze:
Klient zamawia "Manhattan". Barman podaje drinka, ale w kieliszku pływają jakieś zielone farfocle - pietruszka czy inny szczypiorek.
- A to co?! - Klient na to.
A barman:
- Aaa... To? ...Central Park!
Brakuje mi tamtych czasów, kiedy człowiek czuł się zupełnie wolny. Pełnią radości było taplanie się w błocie i ciągnięcie dziewczyn za warkocze. Można było zostać bohaterem okolicy jeśli zjadło się dwanaście kiełbasek i nie puściło pawia. Zaś najtwardszych poznawało się po tym, że wracali do domu najpóźniej mimo krzyków matki.
Ech, to były czasy! Plucie na odległość, rzucanie śniegiem w dzielnicowego, kto dłużej będzie wisiał na jednej ręce na trzepaku, łamanie desek na głowie niczym Bruce Lee... Te wszystkie wizyty na ostrym dyżurze, niedowierzanie lekarzy, gromki śmiech kolegów...
Niestety, to już nigdy nie wróci! Żona zmusiła mnie do wszycia Esperalu...
............................................ Nie Lut 18, 2007 8:45 pm
|
|
|
Zszywa3 dziewczyna z PRLu
::: 2457 :::
STEAM_0:0:240204
|
Miedziak napisał: |
[sic] napisał: |
niech ktos skasuje tego posta kata i da mu tydzien przerwy na forum. zajebiscie to niesmaczne i mega glupie |
Popieram , Kat troszke etyki |
Ahaha, kolejny samorodny talent sie u nas pojawil. Tak trzymaj, tylko nie wykraczaj poza ten dzial.
............................................ Nie Lut 18, 2007 10:58 pm
|
|
|
Miedziak Issamaysin Alah Dabommsin
::: 223 :::
STEAM_0:1:11252464
wiek: 35
|
Obok przystojnego faceta siedzi Blondynka i Brunetka.
Facet do Brunetki :
- Jeżeli mnie kochasz idź do mojego domu i zobacz czy tam jestem.
Brunetka poszła.
A blondynka na to :
- Jaka głupia ja bym zadzwoniła
............................................ Pon Lut 19, 2007 9:18 pm
|
|
|
|
Strona 28 z 34 Idź do strony [1] [-10] Poprzedni 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 Następny |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|