|
 |
<<>> BORG Hub1 - Rozwój serwera / Propozycje
|
 |
|---|
markooff
[Unimatrix|sq] ZajceW
::: 6013 :::
STEAM_0:1:8071246
wiek: 106
|
Ja do problemu ustawiania rozgrywki ("CT nie rushowac" "T nie kampic")
podchodze dosyc liberalnie, tzn. reaguje dopiero kiedy jest razaca przewaga jednego teamu i wlasnie ten team stosuje "nie dozwolone rushe" dolujace drugi sklad ktory probuje sie wogole odnalezc w grze  Ogolnie uwazam ze nie nalezy przesadnie ingerowac w rozgrywke; jesli jest zespol dobry , to sobie poradzi i nic mu rushe przeciwnika nie zaszkodza, wrecz przeciwnie szybciej wybije lecacych do ataku, widzialem takie akcje bardzo czesto. A jesli nie jest dobry to moze sie czegos nauczy ...
Zauwazylem ze "CT nie ruszujcie" mowia najczesciej ci , ktorzy reprezentuja soba dosyc slaby poziom gry i maja przesadna ambicje, zamiast wziasc sie po prostu do roboty. Oczywiscie w przypadkach razacych reakcja admina jest wskazana, ale tutaj IMHO zaden "mechanizm" nie zastapi ludzkiego oka reki, i oceny sytuacji.
Pozdrawiam
............................................
Wto Maj 13, 2003 8:51 am
|
|
  
|
sadzik
c18 | Keyra
::: 5625 :::
STEAM_0:1:1648713
wiek: 25
|
Ja znalazlem cos takiego:
:: LINK ::
:: LINK ::
Szukam caly czas czegos po angielsku, ale srednio to idzie.
............................................
Wto Maj 13, 2003 9:45 am
|
|
|
Karbulot
Chief O'Brien
::: 33327 :::
STEAM_0:1:204232
wiek: 54
|
No i supes sadzik, o to wlasnie mi chodzilo. Trzeba bedzie to przejrzec, podopisywac co i jak oraz dodac rozmaite punkty. Trzeba ludziom wyplenic glupie odzywki w stylu ze albo dla kogos sie raszuje albo kampi. Najbardziej mnie denerwuje taka sytuacja, wezmy na przyklad tego azteka. Jak wiecie poczatek rundy wyglada zwykle w ten sposob, ze Terro czeka kolo wrot z jednej strony, CT z drugiej. Zaczyna sie zwykla wymiana granatow i strzalow w drzwi. Na moscie zwykle awuemki z obu stron. No i CT zaczynaja texty w stylu "Wylazic kampy". Co nadgorliwsi statsiarze z CT robia szybkie rasze za drzwi w nadziej uszczkniecia jakiegos fraga. Typowa standardowka.
A jak powinno to wygladac?
Po pierwsze pamietajcie, ze runda trwa prawie 4 minuty. To bardzo duzo. A zwykle konczy sie po minucie. Terro maja cale 4 minuty na podlozenie bomby. Ich zadanie to podlozenie i zdetonowanie, a nie podlozenie jak najszybciej. Zatem moga sobie spokojnie czekac 3 minuty i grac na nerwach przeciwnika. To nie jest kampienie. Wogole w tej grze nie ma czegos takiego jak kampienie. Chyba ze Terro z bomba do ostatniej sekundy czeka ukryty w nadziei ze ustrzeli jakiegos nadgorliwca co sie za daleko zapedzil. Druga sprawa to kupowanie broni. Na kiego grzyba w jednej rundzie pieciu pajacow kupuje awuemki? A potem na nastepnej wszyscy graja eco, bo kasy nie ma. Po co tyle awuemek? Jedna na moscie, jedna pod mostem i styka. Snajpera obstawia drugi snajper z glockiem. Jak snajper ginie, to przejmuje jego bron i juz. A na drugiej rundzie on kupuje AWM a tamten gra eco. Na przemian. I zawsze kasa na AWM jest.
TP najlepiej wychodzi na sparringach. Ustalamy zasady i gramy. Niestety ciezko osiagnac zgrany team na serwerze, gdzie co chwila pojawiaja sie nowi gracze. Kazdemu trzeba tlumaczyc, nie wszyscy chca grac teamowo. Na TDC wprowadzili gry teamowe, ale na zapisy. Cos jak nasze sparringi wewnetrzne. Po prostu grupa ludzi sie zapisuje, ustalaja mapy, zakladaja haslo i graja. I wtedy kazdy ma swoje zadanie i je wykonuje.
............................................
Wto Maj 13, 2003 10:09 am
|
|
|
CaymaN
::: 29 :::
|
no i markoff chyba 1 raz w zyciu sie z Toba zgadzam  dokladnie tak jest jak powiedziales...
............................................
Wto Maj 13, 2003 11:33 am
|
|
|
Karbulot
Chief O'Brien
::: 33327 :::
STEAM_0:1:204232
wiek: 54
|
Mysle, ze w takim przypadku najlepiej spisuje sie jakis plugin. Na przyklad PTB. Bo faktycznie czesto bywa tak, ze do jednej druzyny napcha sie graczy z najlepszym skillem, a w drugiej sa slabsi gracze przez co rozgrywka praktycznie jest jednostronna. No i najczesciej silna druzyna wykorzystuje swoja przewage atakujac niezaleznie od zalozen i zadan swojej druzyny. Tylko ze czesto w przypadku PTB daje sie slyszec glosy sprzeciwu ze strony graczy, nalegajacych aby "wylaczyc te gowno". Nie wspomne juz o pajacach ktorzy nie wiedza co to PTB i rzucajacych sie do adminow, ze ich przerzucaja po skladach.
............................................
Wto Maj 13, 2003 11:45 am
|
|
|
TrUMaN
::: 278 :::
|
Ja my¶lę, że Team Play to rzecz naprawdę SUPER, ale na serwerze publicznym bardzo ciężka do uzyskania. PTB to jest trocher dziwna akcja, bo czasami np. mam ochote być w której¶ drużynie, bo tam jest np. mój kumpel z klanu i wiem, że z nim mogę liczyć na Team Play (choćby w miniaturze), tzn. on wie co ja zrobie a ja wiem jak On gra, a tu PTB zacznie mnie (jego) przerzucać i lipa.
A tak poza tematem: rok wam (nam) pukn±ł i nagle wychodzi dużo planów na zmiany, jak w Polsce się wzieli za zmiany wielu rzeczy na raz to wyszedł jeszcze większy syf jak był. Reformy trzeba wprowadzać stopniowo i ostrożnie, to jak balansowanie na linie, mały bł±d i jak piep*****sz o ziemie to już nigdy nie będzie tak samo.
Z markooff'em zgadzam się w kwestii tego, że sprawne oko admina jest lepsze od wyuczonych na pamięć zasad TP.
Nie "biurokratyzujcie"  , bo im więcej zasad będzie tym mmniej w grze będzie finezji i entuzjazmu, a to s± podstawy dobrej zabawy. Zasady zostawmy może na sparingi i CW...
HUB "jedynka" to "jedynka", tam się wchodzi, "widzi" znajome mordki i się człowiek ¶wietnie bawi, pogada, postrzela, czasem z tego entuzjazmu i finezji (ograniczanych nieco przez TP) wynikaj± niepowtarzalne akcje. HUB1 powinien się nazywać HappyFriends i nadal być "star± dobr± jedynk±" czy "zakopcem".
Ostatnio zmieniony przez TrUMaN dnia Wto Maj 13, 2003 1:18 pm, w całości zmieniany 2 razy
............................................
Wto Maj 13, 2003 1:06 pm
|
|
|
sadzik
c18 | Keyra
::: 5625 :::
STEAM_0:1:1648713
wiek: 25
|
| markooff napisał: |
Ja do problemu ustawiania rozgrywki ("CT nie rushowac" "T nie kampic")
podchodze dosyc liberalnie, tzn. reaguje dopiero kiedy jest razaca przewaga jednego teamu i wlasnie ten team stosuje "nie dozwolone rushe" dolujace drugi sklad ktory probuje sie wogole odnalezc w grze
|
czyli np. kickujesz raszujacych terro na aztecu czy duscie jak nie idzie CT?
| markooff napisał: |
Ogolnie uwazam ze nie nalezy przesadnie ingerowac w rozgrywke; jesli jest zespol dobry , to sobie poradzi i nic mu rushe przeciwnika nie zaszkodza, wrecz przeciwnie szybciej wybije lecacych do ataku, widzialem takie akcje bardzo czesto. A jesli nie jest dobry to moze sie czegos nauczy ...
|
No ale jednak serwer TeamPlay to serwer na ktorym gra sie team playe, w ktorym jednak pewne zasady obowiazuja. Tu nie chodzi o to dobry team, czy nie dobry team - chodzi o to ze niezaleznie od tego kto jest w teamie byly pewne zasady, dzieki ktorym wiadomo by bylo, ze ktos ci od plecow nie zajdzie i nie zepsuje twojego "powolnego i chichego podpelzania pod pozycje wroga"
| markooff napisał: |
Oczywiscie w przypadkach razacych reakcja admina jest wskazana, ale tutaj IMHO zaden "mechanizm" nie zastapi ludzkiego oka reki, i oceny sytuacji. |
No z tym sie zgodze, ze czasem zdarzaja sie rozne okolicznosci, do ktorych nie pasuje zaden schemat, ale ogolne reguly TP istnieja i sa uznawane na wielu, wielu serwerach na ktorych sie wlasnie gra TP - a skoror chcemy przeksztalcic HUB 1 w taki serwer to jednak pewne zasady obowiazuja.
............................................
Wto Maj 13, 2003 1:10 pm
|
|
|
markooff
[Unimatrix|sq] ZajceW
::: 6013 :::
STEAM_0:1:8071246
wiek: 106
|
| Cytat: |
...Tu nie chodzi o to dobry team, czy nie dobry team - chodzi o to ze niezaleznie od tego kto jest w teamie byly pewne zasady, dzieki ktorym wiadomo by bylo, ze ktos ci od plecow nie zajdzie i nie zepsuje twojego "powolnego i chichego podpelzania pod pozycje wroga"
|
Widzisz sadzio ... Pozwol ze nieco rowine ten temat
W zyciu malo kiedy jest tak zebys mogl realizowac scisle zaplanowana akcje (mowie o akcjach antyterrorystycznych) Tu dominuje dlugi (stosunkowo okres planowania - ktory omija gra CS) no i potem kiedy sie pusci maszynerie w ruch o bardzo wielu rzeczach decyduje po prostu przypadek czy jak tam chcecie chwila. Widac to bardzo wyraznie jesli sie postudiuje choc troche historie wsszystkich wazniejszych akcji Ant Terro na swiecie (tych udanych i nie ) Chocby Tragedia w Miami, Entebe, Mogadish, Achille Lauro, Operacja NImrod w Londynie itd...itp... Wszedzie tam okazywalo sie , ze mimo nawet najbardziej szczegolowych i dopracowanych
pod wzgledem nawet niemozliwych rozwiazan, ze wszystkie one (albo wiekszosc) i tak po minucie (a nawet wczesniej) tracily swoje znaczenie , bo akcja ma to do sieie ze zyje wlasnym zyciem i wtedy wlasnie zwycieza ten , kto potrafi blyskawicznie i lepiej niz wrog ocenic sytuacje i na bierzac o do niej dostosowywac swoje dzialania. Improwizacja ( podstawowa umiejetnosc w oddzialach specjalnych).
W zyciu ...
Pytanie tylko na ile akcja w CSie ma odzwierciedlac, na ile ma byc symulacja zycia ?? Mnie osobiscie wydaje sie ze powinno byc to (po uwzglednieniu warunkow - male wnetrza , zmaxymalizowany rozrzut broni itp) w iare mozliwosci wierna symulacja. Nie wiem , byc moze zalozenie tworcow i developerow CS'a bylo inne ....
Dlatego jestem jakos przeciwny wprowadzaniu ograniczen czy jakichs zasad
prowadzenia walki w CS'ie. Oczywiscie w ramach uczciwej rywlizacji (cziterow nie toleruje ). Tu zaden snajper nie moze byc pewien "dnia ani godziny" i musi rzeczywiscue miec oczy "dookola glowy". Albo dobrego Team-Partnera Ktory bedzie oslaniac. Nie ma lekko. Jesli chcesz symulacji walki na duzych przestrzeniach , gdzie zawsze mozesz sobie odbiec 2 km i spokojnie wycelowac z 12mm ciezkiej rusznicy to polecam Delte Force !! Albo cos podobnego .
| Cytat: |
| czyli np. kickujesz raszujacych terro na aztecu czy duscie jak nie idzie CT? |
Czasem, ale bardzo zadko i zawsze w konkretnej sytuacji. Np. niedawno garlismy na italy w CT i bylo nas 7 a Terro 4-5 sztuk. Poniewaz bylismy w przewadze nic nie robilem nikomu z Terro za przebieganie do nas na strone CT i robienie nam wjazdu od (_|_) strony (Terro i tak wygrywalo:P )
ALe w momencie kiedy bylo ich 7 a nas 4 (i dalej sie dzialo tak samo )to juz zaczalem dzialac. Najpierw ostrzeglem ze "teraz bede niedobry dla terro jesli ...itd" a potem slaynolem paru . I tyle.
(mape zreszta i tak przegralismy )
DObra tyle moich komentarzy , rozpisalem sie , ehh
............................................
Wto Maj 13, 2003 2:58 pm
|
|
|
sadzik
c18 | Keyra
::: 5625 :::
STEAM_0:1:1648713
wiek: 25
|
HM.. masz racje markooff, ale jesli by dalej tak ciagnac temat to zupelnie odejdziemy od tematu - TP na hub 1 czy ffa.
A wlasnie to jest watek przewodni tego tematu - tzn wiadomo juz ze ma byc tp zamiast ffa - wiec teraz chodzi tylko o to zeby ustalic granice i zasady tp.
Moim zdaniem moze to byc ciekawa odmiana po tylu miesiacach latwego grania.
P.S. Co do tych akcji antyterrorystycznych to zastanow sie ile z nich sie udalo bo bylo zaplanowanych do do sekundy
............................................
Wto Maj 13, 2003 3:36 pm
|
|
|
TrUMaN
::: 278 :::
|
FFA to jeden "ból", ale mnie najbardziej denerwuje jak np. kole¶ (z mojej drużyny) leci ze mn± na B's żeby go pilnować, włazimy np. za skrzynki, kamienie (cokolwiek) i np. wtedy wyłazi terro i widzi mnie, zaczyna do mnie strzelać, ja do niego, a ten kole¶ który ze mn± przyszedł siedzi spokojnie widz±c co się dzieje i czeka na rostrzygnięcie, a przecież jasne, że we dwóch łatwiej kogo¶ "skopać". No ale cóż s± "ludzie i ......", tak więc takich typów pomijam w rozważaniach nad TP.
Ja uważam, że ustalanie granic czasowych dla rush'y jest troche bez sensu, bo wymagałoby dekoncentruj±cej kontroli czasu, a do tego wyuczenia ile tego czasu na jakiej mapie, bo mapy się różni± jak wiadomo.
Do tego "nowi gracze", czyli co chwile zmieniaj±cy się skład (szczególnie w ci±gu dnia, bo w nocy to naogół jedna ekipa) drużyn co utrudnia zgranie, a bez zgrania TP nie ma sensu i zabawy w sobie.
FFA to skrajno¶ć w jedn± strone a TP w drug±, jako¶ trzeba to pogodzić.
Pozatym trzeba by jakiej¶ większej grupy użytkowników HUB'a "jedynki" zapytać o zdanie, bo w końcu ten serw jest przede wszystkim dla nich.
-=-=-
Ja bym np. widział to tak :
W pi±tki w nocy TP, a w soboty w nocy nie TP tylko tak "normalnie" tj. "jak zwykle".
W tygodniu też jako¶ to rozwi±zać, żeby kto¶ wiedział, że np. o dzisiaj nie może sobie wej¶ć na HUB1 i bawić się we FragMaster'a, tylko ma działać w zespole, a jak nie to serwów nie brakuje.
No albo pernamentny TP na HUB1, tylko, że przepisy będ± musiały ustalić BARDZO, ale to BARDZO BARDZO tęgie głowy (albo zakosić z innego serwa gdzie uż to kto¶ wymy¶lił ), żeby nie było na serwie zasztywnie, bo jak się zacznie każdy zastanawiać co mu wolno w takiej to a takiej sytuacji to po grze, zero skupienia.
............................................
Wto Maj 13, 2003 6:03 pm
|
|
|
sadzik
c18 | Keyra
::: 5625 :::
STEAM_0:1:1648713
wiek: 25
|
Heh Truman nie przesadzajmy z tym ze w piatek tp, w sobote ffa, w poniedzialek od wieczora do srody do poludnia tp, a potem do piatku rano ffa bo wtedy to dopiero sie balagam zrobi.
Istnieje wiele serwerow na ktorym gra sie TYLKO TP i ciesza sie one ograman popularnoscia, mimo tego ze gra na nich wiele osob, to wiekszosc sobie radzi.
Tp wcale nie jest taki trudny, a ludzie przyzwyczaja sie szybko po kilku kickach
Dwa w motto serwera tez wystarczy wpisac ze obowiazuje team play (jakby sie po nazwie ktos nie domyslil ) i za rasza druzyny broniacej i zwlekanie z atakiem beda slapy, kicki, slaye...
To dziala gdzie indziej, wiec i zadziala u nas.
Kwestia tylko pilnowania porzadku i tyle.
Da sie zrobic
............................................
Wto Maj 13, 2003 6:53 pm
|
|
|
Brunon
The Stig
::: 6974 :::
STEAM_0:1:9958739
wiek: 41
|
| sadzik napisał: |
Ja znalazlem cos takiego:
:: LINK ::
:: LINK ::
Szukam caly czas czegos po angielsku, ale srednio to idzie. |
Sadzik odnosnie tych linków proponowalbyl stworzyc nowy post zwi±zany z tym tematem..Zwłaszcza ten drugi lilnk z liniami niebieskimi itd.
niech kazdy to zobaczy i sie przyzwyczaja do tego..to tyle z mojej strony
............................................
Wto Maj 13, 2003 7:05 pm
|
|
|
TrUMaN
::: 278 :::
|
Odno¶nie stref obrony to dobry pomysł.
P.S.
Dzisiaj między godzin± 23.00 a 23.30 grali¶my na HUB1 mapke clan mill, terro grało TP i było po prostu pięknie, no jak na ludzi którzy nie s± z jednego klanu to normalnie poezja
Grali¶my w takim składzie :  +SnipeR(pocz±tkowo T,póĽniej CT), który zwiał chwile przed końcowym screenem. Snip co prawda z pocz±tku nie mógł wpoić w drużyne CT zasad TP, ale jak już to zrobił, grało się fantastycznie. Po wyniku widać, że lepszy i od pocz±tku TeamPlay Terro się opłacił. Po tym co wła¶nie ta rozgrywka pokazała jestem ZA wprowadzaniem TP na HUB1, tylko, że ten "meczyk" odbył się do¶ć póĽno, a ciekawe jak będzie w ci±gu dnia kiedy zdominuj± "jedynke" ż±dni krwi i szybsi od samych siebie lanowcy.
............................................
Wto Maj 13, 2003 10:42 pm
|
|
|
Karbulot
Chief O'Brien
::: 33327 :::
STEAM_0:1:204232
wiek: 54
|
Wydaje mi sie jednak, ze powinnismy byc nieco elastyczni. Nie moze dojsc do sytuacji, ze Terro wychyli leb i sie schowa pewien swojej bezkarnosci w tamtym miejscu. Poza tym jak wyglada taka pogon za Terro? Zostaje jeden CT i jeden Terro. Terro ucieka przez CT, ten go goni i nagle musi sie zatrzymac. Zblizyl sie do strefy, ktorej granic nie moze przekroczyc.
Ciezka jest gra teamowa. Nawet na klanowkach, gdzie gra tylko 5 osob w skladzie zdarzaja sie nieporozumienia. A przeciez tam przed walka sie ustala taktyki. A co, jesli druzyny sie umowia na charges only? Wychodzi istny kociokwik.
............................................
Sro Maj 14, 2003 12:25 am
|
|
|
| |
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
