 |
de_ash |
 |
Kryjówka odpadów chemicznych w ruinach |
 |
TorQue |
 |
 |
 |
1.65 MB 3.44 MB 5 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |  |
 |  |
 |  |
 |  |
 |  |
 |  |
|
 |
|
To miała być recenzja polskiej mapki. Pisze "miała" bo jak się okazało autorem de_ash nie jest polak.
Polak ukrywający się pod nikiem fr4g przypisał sobie jedynie jej autorstwo. Zmienił nik autora na swój, wywalił z archiwum
plik AshReadMe.txt oraz materials.txt i takie archiwum przypomniał polskim serwisom CSowym jako swoje dzieło, co oczywiście jest
najzwyklejszym oszustwem. Prawdziwym autorem jest TorQue. Zachowanie
fr4g'a jak najsurowiej potępiam, taka osoba powinna zostać wyrzucona z środowiska maperów. Dziwi mnie trochę fakt, że polskie
serwisy CSowe nie odkryły tego faktu tylko z przyjemnością przekazują fałszywe informacje.
Fabuła informuje nas, że w średniowiecznych ruinach pewna organizacja rządowa ukryła niebezpieczne odpady chemiczne.
Jako CT przyjdzie nam bronić miejsc składowania tychże odpadów chemicznych przed próbą wysadzenia ich przez Terro.
Fabułę już znacie, a jak przedstawia się mapa?
Mapa graficznie nie jest arcydziełem, jednak posiada parę ciekawych elemetów. Tekstury na potrzeby mapy przygotował
Macman i nie trudno dostrzec, że jest to przeróbka tekstur z Dusta. Zresztą autor tego nie ukrywa. Jak sam pisze przekonwertował je do
odcieni szarości i później odpowiednio zmodyfikował. Całość nawet ciekawie się prezentuje, choć dla mnie grafika jest za mało kolorowa.
Jednak tym co wyróżnia mapę od innych są pioruny. Autor zapewne w dużej części opierał się na rozwiązaniach z Azteca, jednak posunął się
trochę dalej i w de_ash pioruny uderzają w ziemię. Ba potrafią uderzyć w most czy beczkę niszcząc ją i powodując wybuch. Grając pierwszy
raz potrafi zaskoczyć taki grzmot z nieba. Przebiegasz po moscie a tu błysk, grzmot ... i most rozlatuje się w drobne drzazki. Pioruny robią
wrażenie i są naprawdę ciekawym urozmaiceniem. Dźwięki jakie usłyszymy na mapie, to te które towarzyszą nam przy garniu na mapie de_aztec. Jeszcze
jednym zapożyczeniem z Azteca jest tło nieba, jednak w tym wypadku nie pasujące do otoczenia.
Mapa de_ash pomimo małych rozmiarów jest strasznie zawiła. Zawiłość i poczucie błądzenia potęgują jednolite tekstuty. Ciężko
czasem znaleść tą właściwą drogę do celu. Konstrukcja niektórych elementów na mapie jest strasznie toporna, wyglądają jak wielkie kloce, albo jak kloce
obciosane siekierką. Na usprawiedliwienie autora dodam iż jest to jego pierwsza mapa. Tworzył ją 7 dni, więc powalającego efektu napewno
nie mamy się co spodziewać.
Rozgrywka na mapie jest dość ciekawa. Ja testowałem mapę tylko w sieci LAN i uważam, że właśnie do takiej rozgrywki mapa się
świetnie nadaje. Problemy mogą być jedynie na początku, kiedy to przyswajamy sobie otoczenie i czasem nie bardzo wiemy w którą strone się kierować.
Mapa posiada wiele miejsc w których można się przykampić. Miejsca te mogą zarówno wykorzystywać CT w oczekiwaniu na Terro podkładających bombę, ale i Terro mogą te miejsca
wykorzystać polując na broniących BSów CT.
Podsumowując mapa ciekawa, z efektownymi piorunami, jednak nie na tyle ciekawa by grać w nią godzinami.
 |
 |
cstrike\AshReadMe.txt
cstrike\maps\de_ash.bsp
cstrike\maps\de_ash.txt
cstrike\sound\materials.txt
cstrike\de_ash.wad
|
 |
|
 |
|
|
|
|
|
 |
 | NIE |
 | NIE |
 | TAK |
 | 2 |
 | MAŁA |
 | DZIEŃ |
 | ŚREDNIE |
 | BRAK |
 | NIE |
|
 |
|