|
 |
|
Mapka de_avalley przenosi nas w dość modne ostatnio klimaty wschodu. Możemy zatem spodziewać się ładnie wykonanych tekstur oraz orientalnych widoków. Po Drugiej Wojnie
Światowej, kilka nuklearnych pocisków zostało ukrytych w oddalonej strefie japońskiej. Terroryści zlokalizowali to miejsce zwane jako "Azjatycka Dolina". A dalej już wiadomo, niezależnie od okoliczności
obie drużtyny biorą się za łby i walczą do upadego. Standard.
Fabuła wprawdzie cieniutka i niezbyt jasna, jak przemowa pewnego polityka, który to nie chciał ale musiał. W sumie to może fabuła ciekawa, tylko że w sumie nijak się ma do
samego wyglądu mapy. Równie dobrze w wiosce mogłoby lądować UFO i też różnicy większej byśmy nie zauważyli. A to dlatego, że nigdzie nie ma żadnych śladów broni nuklearnej, żadnych silosów, żadnych
potajemnych przejść, ukrytej bazy, zaś terroryści wysadzają jakieś nieokreślone klatki.. Po prostu zwykła wioska azjatycka. Po mojemu to autor zrobił mapkę, a potem na siłę dosztukował jakąś fabułę z księżyca. Mniejsza o to.
Mapka pod względem wizualnym sprawuje się bez zarzutu. Typowe dla wschodniego budownictwa domki zbudowane są z drewna, tekstury zaś są naprawdę solidne i soczyste kolorystycznie.
Szkoda tylko, że same dachy domostw są nieco zbyt "europejskie". Roślinność ładnie wykonana oraz całe otoczenie. Niestety mapka ma dośc nieznośną przeszkadzajkę w postaci dość ciasnych przejść. Nie dośc że jest ich zbyt dużo i często, to jeszcze trzeba niemal w
nie uderzyć nosem aby się otworzyły. Wiele drzwi prowadzi do pustych pomieszczeń bez wyjścia, poza tym są strasznie wąskie. Mapka raczej przwidziana na mniejszą ilośc graczy, więcej będzie po
prostu deptała sobie po piętach.
Interaktywnośc i dźwięki występują w śladowych ilościach. Co tam czasem zabrzęczy, ale to wszystko. W sumie to i nawet lepiej. Papierowe ściany sa niestety niezniszczalne,
jednak niezbyt chętnie także przepuszczają kule. Wprawdzie to techniczny i fizyczny bug, ale z drugiej strony unikamy sytuacji częstych dla wschodnich mapek, czyli najpierw strzelanie w ściany
a później zaglądanie czy ktoś za nimi stał.
Mapka nie jest za, doskonaa odskocznia od standardów. Niestety proces instalacyjny jest nieco dziwny, autor powrzucał jakieś puste katalogi, pliki trzeba przerzucać niemal
ręcznie.
 |
|
cstrike\gfx\env\1piggbk.tga
cstrike\gfx\env\1piggdn.tga
cstrike\gfx\env\1piggft.tga
cstrike\gfx\env\1pigglf.tga
cstrike\gfx\env\1piggrt.tga
cstrike\gfx\env\1piggup.tga
cstrike\maps\de_avalley.bsp
cstrike\maps\de_avalley.txt
cstrike\sound\ambience\falls1.wav
cstrike\sound\ambience\papedoor.wav
cstrike\sound\ambience\pckloop_wicked.wav
cstrike\sound\ambience\wind1.wav
|
 |
|
|
 |
 | NIE |
 | NIE |
 | TAK |
 | 2 |
 | MAŁA |
 | DZIEŃ |
 | DUŻE |
 | BRAK |
 | NIE |
|  |
|