Mapka de_l4f_shadow została wykonana przez polskiego mapera marę, przy współpracy TheDoenerKinga (tekstury). Mapka stworzona na konkurs LAN4FUN Party, jest zatem jak najbardziej polska, a jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że przenosimy się na niej do naszego rodzimego miasta Krakowa, można smiało rzec, że jest ona nawet bardziej niż polska. Niestety nie wiemy nic o samej fabule, mara nic nie napisał w pliku readme, wiemy tylko tyle, że gramy w mieście po zmierzchu.
   Pierwsze co się rzuca w oczy, to jakośc wykonanych tekstur na budynki. Dawno nie byłem w Krakowie, nie jestem zatem władny aby oceniać czy to rzeczywiste odwzorowanie ulic, czy lokacje wymyślone przez autora. Wiem jednak na pewno, że użyte zostały tekstury stworzone w oparciu o rzeczywistą krakowską architekturę. Trochę szkoda, że przy dokładnych i ciekawie wykonanych starych kamieniczkach straszą nieco mniej solidnie wykonane tekstury nowych budynków. Okna sa trochę płaskie i niewyraźne, mara mógł się troszeczkę nieco bardziej postarać. Co jednak mile zaskoczyło, to ciekawie i oryginalnie wykonane obiekty. Mamy zatem słupki, lampy (a jakże jak najbardziej znane nam polskie "straszydła żurawi" i przede wszystkim brak znienawidzonych przeze mnie i często stosowanych skrzyni z Half-Life'a, które nie zawsze pasują do realiw danej mapy. Jednak znowu się przyczepię i napiszę, że brakuje mi nieco więcej obiektów na ulicach. Prawie nie widać śmietników, nie ma także żadnych budek telefonicznych czy witryn sklepowych, na ulicach zaś panuje idealny wręcz porzadek. Wszystkie płytki chodnikowe są znakomicie ułożone, nie ma dziur na ulicach ani walających się butelek czy porzuconej gazety. Ulice sa po prostu za ładne i za sterylne, sprawiaja ponadto wrażenie jakiejś dziwnej pustki i osamotnienia. Doprawdy, nigdy bym się nie spodziewał, że w naszym Krakowie może być tak czyściutko :). Teraz Polska - czyli poczciwy polski Żuk a jakże, znalazł się na ulicy, jednak nie mamy już możliwości wskoczenia pod jego plandekę (jakby chociaż jest na de_nuke).
   Niestety nie ma także żadnych efektów dźwiękowych. W sumie to wieczór w mieście, ale miłoby jakby czasem słychać było dźwięk przejeżdżającego w oddali samochodu lub krzyki pijaków za rogiem. Rozbić ani zdewastować też nie ma za bardzo co, no może oprócz kartonów w garażu. Muzyki nie ma żadnej, i dobrze zresztą. Przynajmniej nie przeszkadza w grze.
   Mara będzie miał mi trochę za złe, że tak przejechałem się po jego mapie (tym bardziej, że się trochę znamy), ale staram się być obiektywny. Mapa moim zdaniem za ładne tekstury zasużyła na solidną trójeczkę, ponieważ jednak jest to mapa polska, tekstury zaś zostały wykonane realistycznie, dodam ten jeden punkcik do pełnej czwóreczki. Marze polecam zaś wydanie drugiej wersji mapy z uwzględnieniem moich uwag a wtedy jak nic, mapka dostanie pełne pięć punktw. Bo mimo sterylności i ubogości samych obiektów mapa jest wykonana dość solidnie.
   W katalogu głównym mapy macie dwie biblioteki DLL o nazwach hw.dll i sw.dll. Instalując grę w CS 1.6 plików nie ruszamy i nie wrzucamy do Steama. Są one potrzebne tylko w wersji CS 1.5, odpowiadają za pozbycie się niebieskich "kafelków" w roślinności. Niestety wiele map robionych z myślą o 1.6 mają właśnie takie bugi jeśli zainstalujemy mapę w wersji 1.5. Podmiana tych plików wyeliminuje ten problem niektórych kart graficznych dziwnie rozumujących pola przezroczystości. Wielkie dzięki mara za te pliki.