|
|
|
K&M .45 Tactical |
|
|
|
Heckler & Koch |
|
Niemcy |
|
|
|
|
|
12 |
25 |
|
100 |
225 |
|
|
pistolet |
|
tłumik |
|
|
9 .40 .45 770 g różna |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
500 $ |
|
|
|
|
|
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
|
Od września 1989 do stycznia 1992 trwały prace nad pierwszym prototypem nowego niemieckiego pistoletu, w czerwcu 1992 gotowy był drugi, poprawiony, we wrześniu tego samego roku wykonano jeszcze bardziej udoskonalony, a prace nad jego ostateczna postacią zakończono w grudniu. Oficjalnie pistolet, któremu nadano nazwę HK USP, pokazano po raz pierwszy na 13 stycznia 1993, podczas "Shot Show" w Houston. Seryjna produkcja ruszyła w kwietniu tego samego roku. Co ciekawe, w odróżnieniu od wcześniejszych pistoletów innych firm, nowy Heckler & Koch został zaprojektowany od razu do strzelania nabojami większego kalibru, tj. .40 S&W (a pistolet dla ofensywnych sił specjalnych .45 ACP), a dopiero jako drugi powstał - produkowany od czerwca 1993 - model na najpopularniejsza amunicje 9 mm Parabellum.
HK USP to pistolet o bardzo konwencjonalnej budowie ogólnej, ale jak wszystkie modele firmy H&K, o nowatorskich, dokładnie przemyślanych szczegółach konstrukcyjnych. Zasada działania USP to najbardziej typowe wykorzystanie energii krótkiego odrzutu lufy. Ryglowanie odbywa się przez przekoszenie lufy w płaszczyźnie pionowej, przy czym zamiast klasycznego browningowskiego rozwiązania w postaci pierścieni ryglujących na lufie i odpowiadających im wyciec wewnątrz zamka zastosowano znacznie popularniejszy ostatnio wariant tego układu ryglowania (Glock, SIG-Sauer P226, MAG-95 itp.), w którym prostopadłościenny blok komory nabojowej wchodzi w odpowiednio ukształtowane okno wyrzutowe łusek w zamku. Sam zamek, frezowany z jednego kawałka stali chromowo-molibdenowej (42 Cr Mo 4), ma masywna formę, jako ze podstawowy model projektowany był do silnego naboju .40 S&W. Prowadzony jest na szkielecie cala swa długością, co korzystnie wpływa na precyzje działania pistoletu i jego celność. Zgodnie z panującymi tendencjami szkielet i magazynki wykonane są z bardzo wytrzymałego poliamidu, wzmocnionego dodatkowo mikroskopijnymi włóknami szklanymi. Dzięki temu masa pistoletu jest mniejsza niż gdyby zastosowano szkielet ze stali, a wytrzymałość większa niż w przypadku użycia stopów lekkich. Chwyt z tworzywa sztucznego lepiej pochłania energie odrzutu niż metalowy, jest odporny na wysokie temperatury i korozje, a w niskich temperaturach nie przymarza do dłoni. Tworzywo sztuczne jest nie tylko materiałem tańszym, ale i łatwiejszym niż dobrej jakości metal do kształtowania części w procesie produkcji.
Kute na zimno lufy pierwszych egzemplarzy USP miały tradycyjny gwint o 6 bruzdach, ale zastąpiono je lufami o przewodzie poligonalnym (heksagonalnym). Pozwoliło to zmniejszyć przecieki gazów prochowych miedzy pociskiem i przewodem lufy, co z kolei powoduje wzrost prędkości początkowej pocisku w porównaniu do prędkości uzyskiwanych w lufach konwencjonalnych (w przypadku amunicji 9 mm Parabellum ok. 10%), znacznie zwiększyło żywotność balistyczna przewodu lufy, zwiększyło precyzje strzału oraz ułatwiło czyszczenie przewodu lufy po strzelaniu. Pod komora nabojowa lufy znajduje się występ (tzw. broda lufy), którego współpraca z odpowiednim wycięciem wewnątrz broni umożliwia zatrzymanie wstecznego ruchu lufy w czasie strzału z równoczesnym obniżeniem jej tylnej części (przekoszenie), dzięki czemu następuje ryglowanie układu lufa-zamek. W odróżnieniu od większości podobnych pistoletów, w USP broda lufy zazębia się nie o specjalny wsad lub blok ryglowy, lecz o odpowiednio ukształtowany (owo wycięcie, z którym współpracuje występ lufy) tylny koniec żerdzi mechanizmu powrotnego.
W mechanizmie powrotnym USP zastosowano nowatorski, chroniony patentem, amortyzator wewnętrzny. Wygląda on zupełnie niepozornie: na tylny odcinek żerdzi sprężyny oporopowrotowej nałożona jest dodatkowa, krótka sprężyna, oparta jednym końcem o nieruchome zgrubienie na tejże żerdzi, a drugim o ruchomy pierścień, którego krawędź opiera się z kolei wewnątrz broni o występ szkieletu. Podczas strzału wsteczny ruch zamka jest hamowany przez sprężynę oporopowrotna, natomiast cofająca się na znacznie krótszym odcinku lufa i żerdź mechanizmu powrotnego, zazębione ze sobą, hamowane są przez amortyzator. Ponieważ lufa podczas pierwszego etapu cofania jest jeszcze zaryglowana z zamkiem amortyzator częściowo wyhamowuje początkowo także ruch tego ostatniego. Zanim zamek rozpocznie pod wpływem energii ściśniętej sprężyny powrót do przedniego położenia rozprężająca się sprężyna amortyzatora przesunie już lufę częściowo do przodu, co sprawia, ze płynniej wraca ona w całym cyklu przeładowania na swoje miejsce.
Według wyników badań podawanych w materiałach firmy H&K oraz w niemieckim czasopiśmie "DWJ", ten prosty amortyzator zmniejsza ponad dziesięciokrotnie siły uderzeniowe przenoszone podczas odryglowania zamka i jego uderzenia w skrajnym tylnym położeniu (wg producenta: z 5000 N na ok. 300 w przypadku amunicji .40 S&W). Dzięki temu zwiększa się żywotność poszczególnych części i trwałość całej broni, amortyzator łagodzi również odrzut przekazywany na rękę strzelca. USP jest dzięki temu bardziej "miękki" podczas strzelania od typowych pistoletów, co ma znaczenie nie tylko dla komfortu strzelania, ale również pozytywnie wpływa na celność, zwłaszcza przy szybkim ogniu. Amortyzator wprowadzono przede wszystkim z myślą o zmniejszeniu znacznych sil w pistoletach strzelających amunicją .45 ACP i .40 S&W, ale montowany jest także w pistoletach 9 mm.
USP ma klasyczny mechanizm uderzeniowo kurkowy, z kurkiem zewnętrznym i mechanizm spustowy z możliwością samonapinania kurka. Przed strzałami przypadkowymi chroni wewnętrzna, automatyczna blokada iglicy oraz samoczynny bezpiecznik zapobiegający strzałom przedwczesnym, gdy zamek nie został całkowicie zamknięty i zaryglowany. W tym momencie warto rozwinąć nazwę pistoletu, która stanowi skrót od Universal Selbstlade Pistole (ang. Universal Selfloading Pistol). Uniwersalność pistoletu HK polega na możliwości szybkiego dostosowania go do strzelca prawo- lub leworęcznego oraz wyboru dowolnej opcji działania mechanizmu spustowo-uderzeniowego i zabezpieczającego. W pierwszym przypadku rzecz polega na zamontowaniu dzwigni bezpiecznika na lewej lub prawej stronie szkieletu, ewentualnie zrezygnowania z jej zamontowania. W USP nie przewidziano obustronnego zamontowania takiej dzwigni, gdyż uznano to za niecelowe. Dzwignia w zależności od ustawienia mechanizmu wewnętrznego, może pełnić funkcje bezpiecznika i zwalniacza napiętego kurka bez strzału (decocking), samego bezpiecznika lub samego zwalniacza kurka. Z kolei mechanizm spustowy może zapewnić oddanie pierwszego strzału z kurka uprzednio napiętego (zamkiem albo ręcznie - Single Action) lub z samonapinaniem (nacisk na spust w jednym cyklu najpierw napina kurek poczym zwalnia go powodując strzał - Double Action), ale może zostać zmieniony w sposób pozwalający strzelać z pistoletu wyłącznie z samonapinania (Double Action Only - po każdym strzale kurek pozostaje w przednim, opuszczonym położeniu). W ten sposób, droga wymiany i przemontowania kilku części powstała możliwość uzyskania jednego pistoletu aż w 9 wersjach, jeśli wziąć pod uwagę, ze każda z nich może być w trzech kalibrach (9, 10 i 11,43 mm) oraz w standardowym wykończeniu lub Stainless, czyli z zamkiem w kolorze stali naturalnej, to otrzymujemy aż 54 wersje podstawowego modelu USP! Przestawienie mechanizmu pistoletu - choć stosunkowo proste - zaleca się pozostawić wykwalifikowanym rusznikarzom, najlepiej z warsztatów firmowych lub autoryzowanych.
W podstawowej wersji dzwignia bezpiecznika znajduje się po lewej stronie szkieletu, w górnej części chwytu. Ma postać dużego, wygodnego w obsłudze skrzydełka, które może zajmować położenie oznaczone biała litera S (uniesione ukośnie do góry - bron zabezpieczona przy kurku napiętym) lub czerwona litera F (poziomo - bron odbezpieczona). Naciśniecie dzwigni jeszcze bardziej w dół o kat ok. 30 stopni, skąd automatycznie wraca do poziomu, umożliwia zwolnienie napiętego kurka. Ten system działania może zostać zmieniony np. na najbardziej u nas popularny, w którym zabezpieczenie broni powoduje równocześnie automatyczne zwolnienie kurka bez strzału.
Dzwignia zatrzasku zamka, której os łączy zespól lufy, zamka i mechanizmu powrotnego ze szkieletem, zamontowana jest po lewej stronie broni nad spustem i służy do zwalniania zamka zatrzymującego się po ostatnim strzale (opróżnieniu magazynka) w tylnym położeniu. Jest dostatecznie długa, by czynność ta nie była trudna do wykonania nawet dla osoby o malej dłoni lub krótkich palcach (mowa o sytuacji, gdy strzelec wykonuje to kciukiem prawej dłoni, obejmującej chwyt). USP został wyposażony w nietypowy zatrzask magazynka, który nie ma, jak w większości pistoletów, postaci przycisku na bocznej ściance chwytu. Został wykonany w formie dzwigni przebiegającej tuż pod kablakiem osłony spustu, w miejscu gdzie łączy się on z chwytem. Ponieważ kablak jest w tym miejscu zwężony dzwignia zatrzasku magazynka prawie nie wystaje poza obrys broni i jest tak wkomponowana w zagłębienie przed chwytem, ze nie grozi raczej przypadkowe jej naciśniecie. Występy, na które się naciska dostępne są z obu stron kablaka, dzięki czemu zwalnianie magazynka jest równie łatwe prawą i lewą dłonią. Najważniejszą cechą zatrzasku magazynka USP jest jednak to, ze naciska się go w dół chwytu, a wiec dużo naturalniejszym ruchem kciuka niż w przypadku wciskania zatrzasku pod katem prostym do bocznej powierzchni chwytu. Podobne zatrzaski pojawiły się wcześniej w pistoletach HK P7, a ostatnio zostały powielone w najnowszym Waltherze P99. Po naciśnięciu na zatrzask magazynek powinien wypaść z gniazda w chwycie, ale na wypadek gdyby się tak nie stało, np. na skutek jego uszkodzenia, deformacji lub silnego zanieczyszczenia broni, w dolnej części chwytu wykonano po obu stronach wgłębienia dla wygodnego uchwycenia magazynka przy ręcznym wyciąganiu - drobne i niekłopotliwe do zastosowania udogodnienie, które może okazać się w pewnym momencie bardzo istotne dla właściciela broni. Branie pod uwagę takich sytuacji świadczy o doświadczeniu konstruktorów i ich trosce o przyszłych użytkowników pistoletu.
Sam magazynek ma rożną pojemność, w zależności od rodzaju używanej w danym modelu amunicji, przy czym stan napełnienia może być kontrolowany przez otwory wykonane w tylnej ściance. Z USP można strzelać także po odłączeniu magazynka, co bywa często uniemożliwiane w innych pistoletach, aby uniknąć przypadkowych strzałów podczas nieostrożnego obchodzenia się z bronią, z której wyjęto już magazynek lub podczas jej rozkładania. USP został jednak zaprojektowany jako pistolet typowo bojowy, a w związku z tym przewidziano sytuacje, gdy konieczne okaże się oddanie strzału mimo, ze bron została z jakichś przyczyn - choćby chwilowo - pozbawiona magazynka.
Przyrządy celownicze USP to prosta muszka i szczerbinka o wyraźnych kształtach. Posiadają możliwość regulacji w poziomie i maja naniesiony system trzech białych kropek, ułatwiający zgrywanie ich w warunkach słabej widoczności, np. o zmroku. Można je zastąpić zaopatrzonymi we fluorescencyjne znaki trytonowe, a regulacji w pionie dokonać przez wymianę muszki na posiadającą inną wysokość.
HK USP ma prosty, surowy wygląd i masywna sylwetkę, ale bije z niego specjalna uroda solidnego, wytrzymałego pistoletu o wojskowym charakterze. Nie ma nadmiernie wystających, podatnych na zaczepianie elementów, osłona spustu przystosowana jest do trzymania broni oburącz, ale bez przesadnego wyprofilowania jej przedniej ścianki w formie obróconego luku, a równocześnie dostatecznie duża, by można było strzelać z USP także w rękawicach. Kształt chwytu i jego nachylenie dobrano tak, ze bardzo dobrze leży w dłoni, niezależnie od jej wielkości. Przednia i tylna ścianka chwytu posiadają kratkowane nacięcia, boczne zaś szorstkie powierzchnie by pistolet mógł być trzymany pewnie i nie ślizgał się w mokrej dłoni. Po bokach przedniej części szkieletu, pod lufa, wykonano specjalne rowki, dzięki którym na USP można łatwo zamontować laserowy wskaźnik celu lub oświetlenie taktyczne (firma H&K oferuje do USP własne, szybko dołączalne latarki taktyczne UTL). Rozwiązanie to jest ostatnio coraz częściej powielane także w innych pistoletach (Walther P99, Glock, Laseraim).
Zewnętrzne powierzchnie części metalowych US są oksydowane na czarny, matowy kolor i wykończone specjalna technologia HE (Hostile Environment - ang. wrogie środowisko). To gazowe azoto- nawęglanie zapewnia bardzo dużą odporność na korozje (nawet przy długotrwałym działaniu słonej wody morskiej) i ścieranie. Powierzchnie wewnętrzne wykończone są natomiast metoda Molykote, stosowana wcześniej do zabezpieczania broni używanej przez niemieckich płetwonurków bojowych Kampfschwimmers. Poza odpornością na korozje zapewnia ona małe tarcie powierzchniowe miedzy współpracującymi częściami co dodatnio wpływa na płynność ich działania, sile spustu itp. Odporność USP na negatywne czynniki zewnętrzne została potwierdzona podczas testów "torturujących", zgodnych m.in. z normami NATO AC-255 Military Specification Standards. USP przeszedł w ich trakcie słynną próbę błotną (funkcjonowania przy coraz większym zanieczyszczeniu), sprawdzian wrażliwości na uszkodzenia i pewności działania zabezpieczeń przy zrzucaniu z dużych wysokości na twarde podłoże, kontrole działania w temperaturach ekstremalnych (od minus 42 st. C do 67 st. C) itd. Na wszystkich etapach potwierdził swą niezawodność i wysoka odporność. Bez jakichkolwiek zacięć i uszkodzeń pistoletu minął test, w trakcie którego oddano z niego bez przerw 20 000 strzałów amunicja .40 S&W (w tym nabojami +P o podwyższonym ciśnieniu). Wynik testu nie był żadnym zaskoczeniem, ponieważ USP jest wykonany z identycznych materiałów i posiada prawie identyczna konstrukcje jak Mk 23 Mod. 0 USSOCOM kalibru .45, opracowany dla amerykańskich sił specjalnych, który podobnie bezproblemowo przeszedł test ponad 30 000 strzałów. Tak doskonałym spisaniem się podczas równie wymagających i obiektywnych testów może pochwalić się jeszcze tylko kilka innych pistoletów, np. SIG-Sauer P226, Beretta M92FS i Glock 17.
HK USP używany jest m.in. przez komandosów JW GROM; zainteresowane są nim także inne jednostki specjalne, w tym brytyjska SAS. W wersji P8 (z lufą klasycznie bruzdowaną i półprzezroczystym magazynkiem) został wprowadzony do uzbrojenia Bundeswehry, poczynając oczywiście od jej jednostek specjalnych.
Pomyślano także o odmianach sportowych. USP Custom Sport to pistolet o powiększonej muszce, regulowanym celowniku mikrometrycznym i sportowym języku spustowym oraz przedłużonym kopytku magazynka. Dalsza modyfikacja o nazwie USP Match posiada dłuższą lufę (153 mm), wyposażoną w kompensator, który montuje się w oparciu o rowki na szkielecie. Dla osób uprawiających strzelectwo praktyczne (IPSC) opracowany został na bazie modelu Custom Sport model USP Expert, z dłuższą lufa (132 mm) i zamkiem oraz z przedłużonym i powiększonym wlotem gniazda magazynka, którego pojemność została również zwiększona: w wersji 9 mm do 18 nabojów, a w wersji .40 do 16. Na tegorocznych targach IWA w Norymberdze pokazano odmianę USP dla tych, którym spodobał się HK Mk 23 Mod. 0 USSOCOM wprowadzony przez amerykańskie siły specjalne, ale wolą bron kalibru 9 lub 10 mm, a nie 11,43 mm i z typowym dla USP Tactical. Od standardowego pistoletu różni się tym, ze posiada tak jak Mk 23 lufę wystającą przed zamek i zakończoną gwintem do nakręcania tłumika dźwięku. Kolejnym krokiem firmy Heckler & Koch było rozpoczęcie produkcji wersji USP Compact. Skrócono długość całkowitą broni, długość chwytu i magazynka, zaokrąglono niektóre krawędzie i zmieniono nieco profil osłony spustu. Oprócz standardowego amortyzatora USP Compact posiada dodatkowy amortyzator syntetyczny, by jeszcze bardziej zminimalizować sile odrzutu. Taki pistolet kalibru 9 mm, z dzwignia służącą jedynie do zwalniania kurka, został przyjęty przez niemiecką policję jako P10.
Obecnie rozpatrywana jest możliwość rozpoczęcia produkcji licencyjnej pistoletów USP przez czeskie zakłady Zbrojovka Brno.
info opracował: Dragunov
źródło: strony militarystyczne