Serwis CS:Velocity opublikował dwie dość ciekawe nowe mapki. W sumie nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby
nie fakt, że są to mapki typu deathmatch. Zazwyczaj nie pisze się o takich produkcjach, zwykle tworzonych na kolanie w kilka godzin. Bo też takie mapki nie słyną z jakiś wysublimowanych lokacji czy
tekstur. Jednak te dwie mapy zasługują na bliższe poznanie z powodu swojej nietypowości.
Pierwsza z nich fy_coldsteel jest nazwyklejszą w świecie mapką, choć dość ciekawie rozplanowaną, dużo biega się na niej
po drabinkach. Na uwagę jednak zasługuje to, że jest to mapa, na której jednocześnie możemy biegać aż z ośmioma giwerami (4 pistolety i 4 karabiny). Dostajemy
je na starcie. Naturalnie nic nie szkodzi, aby wyrzucić jeden z karabinów i podnieść na jego miejsce inny. Jak wygląda taka rozgrywka, możemy sobie tylko
wyobrazić. Ci, co umią szybko zmieniać bronie mają w swoim zapasie naprawdę pokaźną liczbę kulek bez potrzeby przeładowywania broni. Niestety mapa jest
dość mała, zatem nie sądzę aby weszło na nią dość duża liczba graczy.
Druga mapa fy_torn_css jak wskazuje jej nazwa jest mapkÄ… stworzonÄ… na nowego Counter-Strike: Source. Chyba wiele nie
minę się z prawdą, jeśli zaryzykuję stwierdzenie, że jest to pierwsza mapka typu fy pod nowy engine CS-a. Niestety nie posiadam jeszcze Source'a, nie mogę
zatem wam przybliżyć tej mapki.
Powyżej macie download do nowych mapek.fy_coldsteel waży jedynie 146 KB. Jeśli chodzi o fy_torn_css, to jest ona dość spora jak na deathmatchowkę, ponad 5 MB. Niestety nie znam wymagań
co do mapek z nowego Source'a, zatem swoją opinię wystawiam na podstawie średnich wielkości map do standardowego CS-a. |