|
|
|
|
|
|
|
|
Chciałbym poinformować, że zamierzam aktywnie powrócić do recenzji map w naszym serwisie niestandardowym. Nie ukrywam, że takiego bodźca dostałem po otrzymaniu dla nas pojemnego konta na składowanie mapek. Niestety od dłuższego czasu serwis zaczyna umierać, żyje w sumie tylko puszczanymi co jakiś czas newsami. Brak nowych mapek w opisach spowodował, że coraz mniej ludzi zagląda na stronę (co można wywnioskować po małej liczbie komentowanych map i newsów). Naturalnie w przerwach będę pracował nad tym, co obiecałem Dragunovowi.
Rozszerzyłem działalność na mapki do Counter-Strike: Source. Zresztą link jest na stronie w sekcji menu "archiwum map". Ponieważ nie ma na razie tych mapek dużo, wszystkie (niezależnie od rodzaju rozgrywki) będą lądowały na jednej stronie. Będzie ich więcej, to się podzieli. Zasada w sumie taka sama jak w mapach do CS-a, doda się tylko nagłówek w recenzji, że mapka jest pod najnowszego CS-a. Nie zamierzam bowem deaktualizować serwisu z powodu humorów VALVE w kwestii wydawania w kółko nowych ceesów. Poza tym nie sądzę, aby zaraz wszyscy hurmem się rzucili do grania tylko w Source'a, wydaje mi się, że CS 1.6 będzie istniał niezależnie.
Mój news jest jedynie informacyjny, że serwis wraca do życia. Nie szukam pomocy w recenzjach. Równie dobrze mogę to robić sam. Skończyłem z wołaniem o pomoc i żebraniną. Recenzji wprawdzie nie będzie dużo, ale mam nadzieję, że te dwie, trzy tygodniowo uda mi się wyskrobać.
Jeśli chodzi o mapki, to nastawiam się głównie na nowości. Koniec z odgrzebywaniem staroci. Zamierzam także szczególny nacisk położyć na polskie dzieła no i oczywiście mapki do CS:S. |
Chciałbym z przyjemnością poinformować, że nasz serwis w końcu doczekał się własnego serwera FTP. I przyznam osobiście, że nie bylejakiego. 80 GB - (tak, dobrze czytacie, osiemdziesiąt gigabajtów) z nielimitowanym transferem budzi zrozumiały szacunek. Zresztą co tu dużo pisać, sami doskonale wiecie, że nasz serwis przez brak własnego miejsca do składowania map ostatnio podupadł i zszedł na przysłowiowe psy. Bo nie ma się co oszukiwać, niemal wszystkie podlinkowane mapy nie działały.Takie życie Internetu, że wiele z linków działających niegdyś, dziś pokazuje sakramentalne i znienawidzone "Nie można wyświetlić strony". A serwis, bez własnego FTP-a żyjący z "łaski" innych linków, jest serwisem tylko z nazwy.
Na dzień dzisiejszy, na serwerze FTP znajdują się niemal wszystkie zrecenzowane mapy. Naturalnie map jest nieco więcej, znajdują się tam także pozycje ciekawe, aczkolwiek nie ujęte w naszym serwisie. Jeśli chodzi o poprawienie linków w recenzjach i tematycznych listach map, to zostanie to zrobione na dniach. Trochę z tym pracy jest, więc nie szykujcie się na szybkie wyjście na prostą. Poza mapami ujętymi w recenzjach, zamierzam tam także umieszczać wszelkie polskie mapy, a także co ciekawsze nowości oraz inne przydatne rzeczy dla maperów, jak zbiory tekstur, oprogramowanie itp.
Na serwer FTP wchodzimy spod tego linku. Na dniach adres zostanie ujęty w naszym menu głównym. Sponsorem serwera jest firma ASTER PL. W podzięce za sponsoring ich logo z odnośnikiem znajduje się na stronie FTP, zaś ich minibannerek dołączy do innych na naszej stronie o mapach.Specjalne podziękowania dla kolegi Zasadzki, dzięki któremu mamy wymarzony serwerek FTP. Bo to on załatwił nam to wszystko rozmawiając z przedstawicielami firmy ASTER PL.
Na koniec chciałem zwrócić uwagę, że serwer FTP posiada swój layout. Zazwyczaj tego typu linki prowadzą do zbiorowiska plików umieszczonych w niechlujnym interfejsie Apache'a. Doszedłem jednak do wniosku, że lepiej zrobić jakąś skromną stronkę do nawigacji. Dzięki temu wszystkie mapy znajdują się na jednej stronie, schludnie, alfabetycznie i tematycznie uporządkowane. Aby tradycji szybkich połączeń z FTP stało się zadość, strona nie oszałamia żadnymi fajerwerkami graficznymi. Jest prosta, czytelna i bez zbędnych spowalniaczy. Serdecznie zapraszam do bezproblemowego w końcu zasysania mapek. |
Od ukazania się narzędzi do tworzenia map pod nowego Counter-Strike: Source minęło wprawdzie niewiele czasu, jednak już zaczęły pokazywać się nieśmiało pierwsze produkcje. Do takiej
należy mapka, stworzona przez razorzone|-=Dude=-, o nazwie de_cyberwar. Z góry jednak ostrzegam, mapa jest drugą wersją bety, nie gwarantuję zatem że będzie chodziła
całkiem poprawnie. Ponadto jej budowa jest dość dziwna, składa się z jedynego pliku BSP, który spakowany waży 12.3 MB, zaś rozpakowany aż 28.5 MB. To bardzo dużo jak na mapę do CS-a,
pamiętajmy jednak, że chodzi tu o Source i mapy pod niego z pewnośćią małe nie będą. A już na pewno nie te, które nie korzystają ze standardowych tekstur.
O samej mapie mogę powiedzieć niewiele. Jak widać na screenach, mapka należy do typu rats, rzecz zaś dzieje się we wnętrzu komputera. Niestety bieganie po niej nie było niezbyt interesujące.
Ponieważ mam niezbyt nowy komputerek, zatem korzystam z najniższego ustawienia detali. Dlatego zamiast tych wszystkich kondesatorów, oporników i innych szczegółów u mnie wyświetla się
jedynie pulsujący napis ERROR. Przypuszczam jednak, że posiadacze mocnych maszyn będą mogli cieszyć się mapką w pełnej krasie. Tylko ilu jest takich ludzi, którzy mogą odpalić CS:S w
maksymalnej liczbie detali bez utraty cennych w grach sieciowych FPS-ów..
Mimo wszystko radzę się bliżej przyjrzeć nowej mapie. Na screenach serwisu LanmaniaX prezentuje się naprawdę zabójczo, tym bardziej że mapy do Source'a nie powstają na tuziny, zaś VALVE jakoś
nie kwapiło się do wydania pełnej gamy standardów znanych z poprzednich wersji CS-a. |
Ostatnio w świecie maperskim panuje istna posucha. Nowe mapy wychodzą niezwykle rzadko, a jak już się coś pokaże, zazwyczaj nie jest zbyt wysokich lotów. Prawdopodobnie
przyczyny można się doszukiwać w przerzuceniu się wielu maperów na tworzenie plansz do Counter-Strike: Source'a. Jednak dla miłośników niestandardowych map grywanych pod wersję 1.6, na
szczęście nie wszyscy dali się ponieść szałowi tworzenia map do najnowszego dzieła VALVE.
Jedną z takich właśnie map jest mapka de_sunny, autorstwa Coucouoeufa. Jeśli kto z ciekawością
obserwuje kolejne fazy tworzenia polskiego de_veneto, od razu zauważy, że obie mapki są w bardzo podobnych klimatach. Naturalnie chodzi tutaj o tekstury, zatem jestem skłonny przypuszczać, że zarówno
AHA jak i Coucouoeuf korzystają z tych samych tekstur. Mniejsza zresztą o szczegóły, muszę przyznać że pobiegałem trochę po "słoneczku" i mapka jak najbardziej przypadła mi do gustu. Przede wszystkim
jest jasna, słoneczna i dość łatwa do opanowania. Na siłę można by się przyczepić do niezbyt starannie wykończonych obiektów, czasem tekstury na nich są położone nieco niechlujnie. Jednak w
ogólnym wrażeniu mapka prezentuje się całkiem przyzwoicie.
Mapkę zasysamy ze strony autora. Waży niewiele, bo jedyne 3.34 MB, co na dzisiejsze standardy nie jest jakąś oszałamiającą wielkością. Zatem
zasysać, testować - a jak się spodoba, to kto wie. Może znajdzie się w "wyposażeniu" naszego serwera BORG Hub Unimatrix. |
Po raz kolejny okazuje się, że kuchnia może być wdzięcznym temetem do stworzenia mapy. Tytułowa mapa autorstwa Muldyer'a i Skyle'a jest właśnie mapą której akcja toczy się w kuchni. Pomieszczenie to byłoby za małe gdybyśmy grali w normalnym rozmiarze, więc autorzy zmiejszyli nas do rozmiaru szczura. Jak już zapewne zauważyliście mapa jest w stylu kreskówki. Posiada bardzo wiele różnych przycisków i niespodzianek gwarantujących dobrą zabawę i nieoczekiwane zdarzenia.
Do pobrania mapy zapraszam do z korzystania z tego linku |
Jakiś czas temu wyszedł znakomity mappack Condition Zero, będący niczym innym jak konwersją map z tego moda na potrzeby Counter-Strike'a. Przerobiono kilka map, dodano nowe i gracze
mogli cieszyć się standardowymi mapami w nowym wymiarze. Niestety, ale zabrakło jednej z najpopularniejszych map, a mianowicie de_nuke.
Czemu to wspominam? Otóż słynna mapa została poddana liftingowi, nie przez autora, ale zupełnie innego mapera St Jamesa. Nie posunął się on jednak tylko do konwersji samej
mapy i wymianie tekstur. Przede wszystkim usunął rozmaite bugi, które wielu graczy bardzo dręczyły. Zlikwidowano obrażenia które można było zadawać poprzez ściany, można skakać przes okienko w
domku na górny BS, nie ma już żarówki przy radiu, na której wielu graczy uwielbiało przesiadywać. Pełną listę w języku angielskim jak i screeny mamy na serwisie
LanmaniaX. Poniżej zaś kilka screenów:
Więcej screenów w linku który podałem. To, czy mapa jest lepsza od pierwowzoru, trudno ocenić. Nie wypowiem się także na temat wyrównania składów i grywalności, mapę testowałem bowiem samotnie.
Myślę jednak, że wielu się skusi na te mapkę, o ile znajdzie serwer na której jest grana. Mapka waży dość sporo, bo aż 8.28 MB, zaś targamy ją
stÄ…d lub stÄ…d.
Miłej zabawy.
|
|
|
|
|