Do prac nad pierwszą z nich - de_inferno - zabrał się znany maper  JoshuaC. Obecnie de_inferno jest już testowane przez graczy i w nieodległej przyszłości zostanie na stałe zaimplementowane do nowego CS'a. Wszyscy zainteresowani mogą sami pobrać i ocenić "nową" mapę. Poniżej znaleźć można także porcję screenów. 

Drugiej mapy także nie trzeba nikomu przedstawiać - mowa tu o de_train. Mapa jest w chwili obecnej na wczesnym etapie produkcji i trudno powiedzieć coś więcej na jej temat. Nie podano żadnych informacji odnośnie jej autora, a i pozostałe doniesienia są lakoniczne. Ukazał się tylko jeden obrazek, stanowiący niejako dowód, że prace nad de_train są prowadzone. Przedstawia on niestety mało interesującą lokację. Zapewne niedługo znów uzyskamy kilka nowych informacji na temat tej mapy.

Jak widać coraz więcej klasycznych map powraca w nowych szatach i z nowymi możliwościami. To bardzo dobra informacja dla zwolenników CS:S. Cieszą przede wszystkim innowacje w rozgrywce oferowane przez przerobione plansze, bo jak wiadomo ładny wygląd to nie wszystko.

Widać, że przedstawicielom Valve Software eksterminacja nieuczciwych użytkowników ich produktów idzie całkiem sprawnie, a na pewno o wiele sprawniej, niż eliminowanie samych błędów w tych produktach. No cóż, na to zbyt wielkiego wpływu nie mamy, ale możemy cieszyć się, że namiastka walki z wszechobecnym piractwem jest prowadzona.

Tym razem z możliwością nielegalnego użytkowania gier "zaworowców" pożegnało się kolejne trzydzieści tysięcy osób. Przedstawiciele Valve Software już dawno temu zapowiedzieli, że nie będą mieli litości dla nikogo, kto narusza zasady Licencji Użytkownika systemu Steam. Tyczy się to zarówno klasycznego złodziejstwa, jak i oszukiwania w grach z trybem multiplayer. Warto dodać także, że usunięte konta nigdy nie zostaną reaktywowane.

W obszernych zbiorach różnorakich plików udostępnianych przez serwis WIG (Wirtualne Imperium Gier), znalazł się całkiem ciekawy materiał filmowy dotyczący gry Half-Life 2. Filmów taktujących o tej produkcji było w przeszłości naprawdę wiele, ale ten jest wyjątkowy.

Jego autor obrał sobie za główny cel obnażenie błędów i wad drugiej części Half-Life'a. Produkcja - choć krótka - w dosadny sposób demonstruje wszelkie niedociągnięcia gry, skupiając się głównie na AI napotkanych przeciwników, przekłamaniach graficznych, czy irracjonalnie funkcjonujących hitboxach.

Warto zobaczyć i przekonać się, że "nie wszystko złoto co się świeci". Dodam, że autor filmu nie posługiwał się w grze żadnymi cheatami, ani nie modyfikował pliku konfiguracyjnego gry. Posiadał także wszelkie poprawki do HL'a 2, które pojawiły się do chwili realizacji materiału (tj. 13. grudnia br.).

Film zajmujący 28.76 MB można pobrać stąd.

Tak oto przedstawia siÄ™ changelog:

Half-Life 2

• Naprawiono uciążliwy problem zwiÄ…zany z zacinaniem siÄ™ dźwiÄ™ku w czasie gry.

Counter-Strike: Source

• Naprawiono problem objawiajÄ…cy siÄ™ znikaniem niektórych modeli podczas przeprowadzania testu video.

Aktualizacja zostanie pobrana automatycznie po zrestartowaniu Steama.

Gry oceniane były w kilku kategoriach, a punktacja przedstawia się następująco:

• Sylwetka głównego bohatera: Halo 2 [1:0] Half-Life 2
• Innowacje: Halo 2 [1:1] Half-Life 2
• Grafika: Halo 2 [0:1] Half-Life 2
• Muzyka i dźwiÄ™ki: Halo 2 [1:0] Half-Life 2
• Grywalność: Halo 2 [1:1] Half-Life 2
• Multiplayer: Halo 2 [1:0] Half-Life 2
• FabuÅ‚a: Halo 2 [0:1] Half-Life 2
• ArsenaÅ‚ broni: Halo 2 [0:1] Half-Life 2
• Przeciwnicy: Halo 2 [1:0] Half-Life 2
• Wynik koÅ„cowy: Halo 2 [6:5] Half-Life 2

Podobnymi porównaniami zajmowano się także w przeszłości (vide news "Half-Life 2 vs. Doom 3 - starcie gigantów"). Wtedy to redaktorzy innego serwisu internetowego postanowili zorganizować "walkę" Dooma 3 i - będącego wówczas jeszcze na etapie produkcji - Half-Life'a 2. Pojedynek był o tyle bezsensowny, że grze Doom 3 trudno było konkurować z produktem będącym jeszcze w rękach twórców. Nie można było tym samym wystawić mu obiektywnej oceny i porównać go z już wydanym tytułem. Ocenę zasadności niniejszych zawodów pozostawiam czytelnikom.

Niedawno ukazał się interesujący pakiet skryptów do najnowszej odsłony Counter-Strike'a - AutoScript CS: Source v1.0. Jest on w pełni kompatybilny z CS: Source i zawiera szeroki wybór aliasów, wariantów kupowania i różnych kombinacji. A oto główne zmiany zawarte w wersji 1.0:

• Zoptymalizowany pod CS: Source
• Dodano old-stylowÄ… wersjÄ™ menu kupowania
• Dodano rozszerzony wybór aliasów pod CS: Source
• Dodano kombinacje kupowania w menu tekstowym

AutoScript CS: Source w wersji 1.0 możecie ściągnąć stąd. Mam nadzieję, że okaże się przydatny.

W chwili obecnej wiadomo, że VAC 2.0 pojawi się w najbliższym czasie i w pierwszej kolejności będzie obsługiwał gry oparte na "silniku" Source, takie jak np.: Counter-Strike: Source, czy Half-Life 2: Deathmatch. Nadal nie jest pewne, czy "Wacek" 2.0 będzie kompatybilny ze starszymi tytułami rodem z Valve Software, w tym z grą Counter-Strike w wersji 1.6.

Czas biegnie nieubłaganie i zostało go już naprawdę niewiele, warto zatem pomyśleć o tym, jakie prezenty sobie wybrać. Nawet najmłodszych czytelników nie rozczaruję słowami, że święty Mikołaj tak naprawdę nie istnieje. Obojętnie, czy za naszą wschodnią granicą nazywają go Dziadkiem Mrozem, a na zachodzie Santa Clausem - jest on postacią fikcyjną, a nie filantropem przynoszącym każdemu starszemu, lub młodszemu dziecku na tym świecie podarek pod choinkę. Owszem, w bajki wierzyć można, nikt tego nie zabrania, ale w realnym życiu należy o własne interesy dbać samodzielnie. To tyczy się także świątecznych zakupów.

Przeglądając witryny internetowe, natrafiłem na nowe, świąteczne oferty i kilka ciekawych (według mnie) artykułów chciałbym Wam zaprezentować. Owe rzeczy adresowane są przede wszystkim dla graczy, także nie ma co liczyć na słodkie pierniczki, lukrowane ciasteczka z dziurką i kolorową posypką, czy też inne rzeczy niekoniecznie przeznaczone do jedzenia.

Zaintrygowała mnie pewna propozycja "hardware'owa", którą znalazłem na łamach strony e-sklepu Hardware For Gamers. Są to różnokolorowe neony, wymyślone przede wszystkim po to, aby nasz komputer stał się bardziej atrakcyjny wizualnie. Zastanawiające jest jednak, dlaczego akurat w okresie świątecznym taki artykuł trafił do sprzedaży? Czyżby ktoś wpadł na pomysł wprowadzenia nowej tradycji polegającej na ozdabianiu PeCetów niczym drzewek choinkowych?

W ofercie znajduje się wiele różnego rodzaju lampek (fachowo zwanych diodami i katodami) firmy REVOLTEC. Ceny oscylują w granicach od 20., do 89. złotych. Jeżeli ktoś rzeczywiście chce zmienić image swojego "blaszaka", to ta propozycja z pewnością jest dla niego. Dostępne są również ultrafiloetowe "adaptery", które montuje się bezpośrednio na wiatrak procesora. Pełną listę tych dekoracji znajdziecie tutaj. Jest ich bardzo dużo, także osoby o wyszukanych gustach z pewnością znajdą coś dla siebie.

Teraz kilka słów o czymś, co nie tylko ładnie wygląda, ale potrzebne jest każdemu graczowi w praktyce. Na rynku "gryzoni" pojawił się pretendent do miana króla. Mowa tu o myszce Razer Diamondback. Po niudanym debiucie jej poprzednika, noszącego nazwę Razer Viper, nowa propozycja firmy Razer robi piorunujące wrażenie. Cena niestety do niskich nie należy - 219 złotych. Być może sam jej wygląd przypomina nieco tanią zabawkę rodem z kościelnego odpustu, ale możliwości tego "gryzonia" pozostawiają na razie konkurencje daleko w tyle.

Razer Diamondback może poszczycić się następującymi parametrami:

• najwyższÄ… rozdzielczoÅ›ciÄ… - 1600 cpi,
• najszybszÄ… prÄ™dkoÅ›ciÄ… przetwarzania danych - 5,8 M pikseli na sekundÄ™ (6500 klatek na sekundÄ™),
• najszybszÄ… transmisjÄ… danych - 16 bit,
• najwiÄ™kszÄ… prÄ™dkoÅ›ciÄ… - do 1 m/s,
• najwiÄ™kszÄ… maksymalnÄ… akceleracjÄ… - do 15 g,
• najkrótszym czasem reakcji - 1 ms.

Obecnie dostępne są dwie obudowy tej myszki: Lava Black i Chameleon, a także możliwość zakupienia tego "gryzonia" w zestawie z podkładką Icemat Original. Więcej informacji o tym w pełni profesjonalnym urządzeniu znajdziecie na stronie e-sklepu ProGamer.

Na koniec trochę o produktach "środka", czyli ani tanich (jak kolorowe neony), ani drogich (jak myszka Razer Diamondback). Jeśli ktoś szuka dobrej, trwałej i bardzo wytrzymałej podkładki, powinien zainteresować się dwoma nowymi produktami firmy SteelPad. Na arenie padów pojawiły się bardzo interesujące artykuły tej firmy: SteelPad Qck oraz SteelPad Qck+. Pierwszy z nich, to pad o wymiarach 320mm x 285mm, przeznaczony do współpracy z wszystkimi rodzajami myszek. Wykonany z bardzo trwałego materiału, o anty-poślizgowym spodzie - jednym słowem rozsądna i tania (49 złotych) propozycja dla ceniących sobie dobre produkty graczy. Jego większy brat - SteelPad Qck+, to pad o wymiarach 450mm x 400mm, przeznaczony głównie dla osób grających z nisko ustawioną czułością myszki. Dostępny jest w przystępnej cenie 69. złotych. Więcej informacji o tych "szmaciankach" znajdziecie tutaj (SteelPad Qck) i tutaj (SteelPad Qck+).

Na absolutny koniec jeszcze niewielka galeria prezentowanych dzisiaj artykułów.

 

 

Pojawiła się zapowiadana przeszło miesiąc temu aktualizacja systemu Steam. Tym razem programiści z Valve Software zafundowali garść różnych poprawek i modyfikacji w głównej mierze dotyczących gry Counter-Strike: Source.

Największą i najciekawszą nowością, którą otrzymają gracze, jest nowa - znacznie zmodyfikowana - wersja mapy de_prodigy (o czym mowa była w poprzednim newsie). Poza tym update poprawia wiele poważnych i drobnych niedociągnięć i błędów wykrytych w nowym Counter-Strike'u. Aktualizacja dokonuje także kilku zmian w samym "silniku" Source. Pełną listę wszystkich wprowadzonych poprawek znaleźć można na łamach oficjalnej strony Steama.

Życzę bezproblemowego i szybkiego update'u.

Póki co zapraszam do oglądania pierwszych obrazków: #1, #2, #3, #4, #5, #6.

Jakiś czas temu na łamach serwisu Counter-Strike.PL zapowiedziana została nowa polska produkcja filmowa. W odróżnieniu od innych tego typu dzieł, ów film nie miał z założenia skupiać się na znanych i cenionych sławach polskiej sceny Counter-Strike'a i choć raz pokazać akcje "zwykłych", "szarych" graczy. Był to ukłon w ich kierunku, który dawał możliwość uczestnictwa w filmie praktycznie każdemu graczowi.

Pojawiła się informacja, że autor wspomnianej produkcji - iksoN^^ - poszukuje ciekawych dem i zapewnia ich wykorzystanie w swym filmie, o ile nie zostały one nagrane podczas gry z botami i\lub cheatami. Społeczność "zwykłych" graczy dość spontanicznie zareagowała na tę wiadomość i zaczęła nadsyłać swoje akcje. Z nich właśnie powstał nowy polski film noszący tytuł "SuperPlayers a Polish Edition".

Ogółem w trwającym przeszło 10 minut filmie zaprezentowano 76 różnych akcji. Wszystko zostało sprawnie zmontowane, aby całość była choć trochę spójna. Do tego wszystkiego dobrano także odpowiednią muzykę i film ujrzał światło dzienne. Materiał został oddany społeczności graczy - tej samej, która go w głównej mierze stworzyła.

Plik (kompresja w formacie .zip) zajmuje 328 MB i można go pobrać stąd, a także stąd.

Przyjemnego oglÄ…dania!

"Przechodzenie" gier na czas stało się popularne już pod koniec lat 90-tych ubiegłego stulecia. W tamtym okresie na arenie FPS-ów rządziła kultowa produkcja id Software - Quake II. To właśnie od tej gry zaczęło się zjawisko znane pod nazwą "Done Quick". Dziś rekrod "przejścia" Quake'a II na najwyższym poziomie trudności wynosi niewiele ponad dwanaście minut i ciągle są osoby, które próbują go pobić.

Sam David Gibbons twierdzi, że jego rezultat jest możliwy do poprawienia i zapewne niedługo znajdą się ludzie, którzy tego dokonają. Na razie jednak jest to jedyny potwierdzony (udokumentowany) wynik.

Zainteresowanych wyczynem Davida Gibbonsa odsyłam do jego filmu, który pobrać można stąd (663 MB).

Udostępnienie trybu deathmatch nie obeszło się bez problemów technicznych. Tym razem uciążliwa okazała się niewielka ilość pamięci RAM i kłopoty wynikające z obsługi pakietu DirectX 7, które po zainstalowaniu nakładki, uniemożliwiały uruchomienie podstawowej wersji Half-Life'a 2, a także pozostałych gier opartych na "silniku" Source. Programiści ze studia Valve stosunkowo szybko wyeliminowali rzeczone błędy i udpostępnili za pośrednictwem systemu Steam odpowiedniego patcha.

Tymczasem na łamach forum dyskusyjnego serwisu HL2World Adrian Finol z Valve Software poinformował, że kilkoro pracowników tej firmy pracuje w pocie czoła nad nowymi mapami do trybu deathmatch, a także zupełnie nowym rodzajem rozgrywki, który prawdopodobnie zadebiutuje już w najbliższych dniach lub tygodniach.

W dniu dzisiejszym cierpliwość została nagrodzona. Fani SDK (Software Development Kit) mogą już pobrać go za pośrednictwem systemu Steam. Studio Valve zaoferowało całą masę narzędzi developerskich, umożliwiających m.in. edycję map z gry, jak również eksport modeli z popularnych programów do tworzenia grafiki trójwymiarowej.

Aby fani pakietu SDK mogli odpocząć od czasu do czasu od nowego oprogramowania, Valve Software dorzuciło bonusowo klasyczny tryb rozgrywki do gry Half-Life 2, noszący nazwę deathmatch. Wspomniany tryb jest już dostępny i także można go swobodnie pobrać poprzez Steama (aktualizacja obejmuje oczywiście tylko zarejestrowanych użytkowników Half-Life'a 2).

Okazuje się także, że "zaworowcy" postanowili ogłosić konkurs na wykonanie mapy przeznaczonej dla trybu deathmatch, w którym zwycięzca otrzyma 5000 USD nagrody (kolejne dwa miejsca premiowane będą nagrodą po 3000 USD). Aby wyrazić chęć udziału w zmaganiach, należy udać się tutaj.